Napęd Q4 a tryby jazdy DNA

[Lober]

Lober, jak będę z kimś jechać to mogę Ci zrobić trzy filmiki podczas ruszania w każdym z trybów DNA, zobaczysz sobie na animacjach jak to się rozkłada.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Byłoby super, o ile to nie problem

Z tego co ja widzę w mojej nowej Veloce Ti (MY20), to w trybie D i N, przy ruszaniu zawsze włącza się przód, jest taki moment że napęd jest rozdzielony pół na pół. W trybie A nie wiem bo jeszcze nie jeździłem

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tak, odnoszę podobne wrażenie. W trybie "D" przód chyba jest dołączony na stałe, zmienia się może rozkład momentu obrotowego pomiędzy poszczególnymi osiami. Dlatego przy starcie chętniej rzuca tyłem w trybie A, aniżeli w D, bo jak zgaduję, w trybie A przód dołącza się w momencie utraty przyczepności tylnej osi, co daje chwilę na jej uślizg, zanim kontrola trakcji i napęd ustabilizują auto. W trybie A pozwala to też na zmniejszenie zużycia paliwa, skoro przód jest niedołączony. W czasie ostrzejszej jazdy w trybie A pewnie jest już inaczej, kontrola trakcji trzyma mocniej i nie pozwala już na zrywanie przyczepności, moment obrotowy jest kastrowany do tego stopnia, że napęd na przednią oś dołącza się tylko na śliskiej nawierzchni, kiedy tylna oś nawet przy stosunkowo małym momencie obrotowym zaczyna się ślizgać.
W trybie D kontrola trakcji pozwala na więcej podczas agresywnej jazdy, samochód więcej łapie uślizgów, ale przy starcie robi wszystko, żeby uślizgu było jak najmniej, co w sumie jest logiczne, bo pozwala na jak najbardziej efektywny start.

Swoją drogą ciekawe, czy przy okazji liftingu majstrowali coś przy sterowniku napędów. Innymi słowy, czy przed i po lifcie jest tak samo.

Myślę, że z punktu technicznego nic się nie zmieniło- napęd, silniki i cały osprzęt jest ten sam, co przed liftem. Podejrzewam, że gdyby coś mieli przy tym grzebać, to aktualizacji poddane zostały by także starsze roczniki.

[So What!]

[MENTION=74950]Lober[/MENTION], to rzeczywiście ma sens. Może faktycznie to jest kwestia kontroli trakcji, a przy ruszaniu w grę wchodzi ekologia. W sumie jeszcze nie jeździłem po naprawdę śliskiej nawierzchni, więc trudno mi powiedzieć, jak jest przy ruszaniu. Odczucia z samej już jazdy, to co innego. W każdym razie sprzedawca twierdził, że w trybie "A" przód dołącza się najszybciej. Sam już nie wiem. Nie wpadłem na to, żeby przy bardzo dynamicznej jeździe korzystać z trybu "A".

[Lober]

[MENTION=74950]Lober[/MENTION], to rzeczywiście ma sens. Może faktycznie to jest kwestia kontroli trakcji, a przy ruszaniu w grę wchodzi ekologia. W sumie jeszcze nie jeździłem po naprawdę śliskiej nawierzchni, więc trudno mi powiedzieć, jak jest przy ruszaniu. Odczucia z samej już jazdy, to co innego. W każdym razie sprzedawca twierdził, że w trybie "A" przód dołącza się najszybciej. Sam już nie wiem. Nie wpadłem na to, żeby przy bardzo dynamicznej jeździe korzystać z trybu "A".

U mnie była to kwestia kompletnego przypadku. Po dotarciu silnika, na mokrym próbowałem zerwać Giulię w trybie D, ale nic z tego nie wyszło. Pomyślałem sobie, że dobre opony, wcześniej jeździłem manualem i pewnie będę musiał spokojnie odkryć jak tyłem Giulii pozamiatać w zakrętach. Po mieście na co dzień jeżdżę w trybie A/N. Często zdarza się wykorzystać lukę, żeby włączyć się do ruchu i to właśnie w takich przypadkach zauważyłem, że w trybie A tył Giulii czasem ucieka. Nie jakoś dramatycznie, ale już zdarzało się, że była potrzebna delikatna kontra. W trybie D/N nigdy tego nie zaobserwowałem. Nie wiem, może to kwestia temp. opnon, przyczepności w danym miejscu, trudno powiedzieć, ale w trybie D/N czuję jak pracuje przód, w trybie A, mam wrażenie, że ten przód dopina się znacznie później.

[median09]

Mi się w trybie D czasami udaje zarzucić tył i pojechać lekko bokiem. Z reguły przełączam na tryb manualny i na drugim biegu trzeba dodać trochę mocniej gazu i skręcić płynnie kierownicą (z jakiegoś wyjazdu szerokiego z ronda albo lekkiego zakrętu się udaje). Muszę spróbować na A bo rzeczywiście tam trakcji jest trochę mniej - mam wrażenie że ze względu na oszczędności paliwa jest głównie napęd na tył wtedy.

[epsonix]

Myślę, że z punktu technicznego nic się nie zmieniło- napęd, silniki i cały osprzęt jest ten sam, co przed liftem. Podejrzewam, że gdyby coś mieli przy tym grzebać, to aktualizacji poddane zostały by także starsze roczniki.

to akurat totalnie źle interpretujesz. FCA robi wszystko żeby nie updatować klientów których nie musi (poza kampanią bezpieczeństwa), bo to koszty serwisowe, potencjalne skargi po zmianie zachowania się auta (czy to uzasadnione czy urojone klienta), potencjalnie wywalnie się kompa przy updatcie (od znajomego z ASO słyszałem że podczas updatu licznik w Giulii się zbrikował i musieli zamawiać nowy na gwarancji a klient gul bo auto na długi czas było uziemione).

jako przykład całkiem inaczej działającego firmwaru ECU podam Veloce Q4 EU 2018 kwiecień i koniec roku produkcja (ten drugi z GPF) - zachownie w trybie D totalnie inne - podbite obroty w tym nowszym, po samym zdjęciu nogi z hamulca na postoju auto od razu skacze w przód, podczas gdy moja praktycznie stoi a po wciśnięciu gazu jeszcze ma laga. z drugiej strony przy redukcjach ta nowa jakoś dziwnie potrafiła poszarpać tak jakby ktoś zero-jedynkowo gazem operaował kilkukrotnie w bardzo krótkim czasie.

[So What!]

Mi się w trybie D czasami udaje zarzucić tył i pojechać lekko bokiem. Z reguły przełączam na tryb manualny i na drugim biegu trzeba dodać trochę mocniej gazu i skręcić płynnie kierownicą (z jakiegoś wyjazdu szerokiego z ronda albo lekkiego zakrętu się udaje). Muszę spróbować na A bo rzeczywiście tam trakcji jest trochę mniej - mam wrażenie że ze względu na oszczędności paliwa jest głównie napęd na tył wtedy.

Co innego ruszanie, a co innego rzucanie tyłem w czasie jazdy. Wszystko zależy od zaprogramowanego działania sterowników napędów i ESP w danym trybie jazdy. Faktycznie w trybie D przy ruszaniu elektronika może "spinać" centralny dyfer, czy co tam siedzi, żeby przyśpieszenie było bardziej efektywne. Z kolei na pewno im bardziej dynamiczny tryb jazdy, tym ESP bardziej jest przymulone i pozwala na więcej. Przy dynamicznym wyjściu z zakrętu w trybie D dokładnie czuć, że można się trochę poślizgać. Czuć też wyraźnie, w którym momencie dołącza się przód - ze sporym, wyraźnym opóźnieniem.

[Lober]

to akurat totalnie źle interpretujesz. FCA robi wszystko żeby nie updatować klientów których nie musi (poza kampanią bezpieczeństwa), bo to koszty serwisowe, potencjalne skargi po zmianie zachowania się auta (czy to uzasadnione czy urojone klienta), potencjalnie wywalnie się kompa przy updatcie (od znajomego z ASO słyszałem że podczas updatu licznik w Giulii się zbrikował i musieli zamawiać nowy na gwarancji a klient gul bo auto na długi czas było uziemione).

jako przykład całkiem inaczej działającego firmwaru ECU podam Veloce Q4 EU 2018 kwiecień i koniec roku produkcja (ten drugi z GPF) - zachownie w trybie D totalnie inne - podbite obroty w tym nowszym, po samym zdjęciu nogi z hamulca na postoju auto od razu skacze w przód, podczas gdy moja praktycznie stoi a po wciśnięciu gazu jeszcze ma laga. z drugiej strony przy redukcjach ta nowa jakoś dziwnie potrafiła poszarpać tak jakby ktoś zero-jedynkowo gazem operaował kilkukrotnie w bardzo krótkim czasie.

Może i racja, nie znam FCA za dobrze. Giulia jest moim drugim samochodem z tego koncernu, pierwszym było Punto. Myślę, że jeżeli zmieniali coś w oprogramowaniu, to prędzej, czy później to wyjdzie. Pytanie, czy będą widoczne jakieś różnice w działaniu napędu na tyle, że padnie podejrzenie na inny software. GPF jakby nie patrzeć jest dość wyraźną zmianą techniczną, która zawsze ciągnie za sobą wiele zmian m.in. w mapach zapłonowych.

MY2020 z tego co słyszałem, to nie dorobiła się zmian technicznych- silniki, skrzynie, napęd jest ten sam. Ewentualne zmiany mogą dotyczyć łączenia wersji 280KM z RWD, co wcześniej było u nas niedostępne.

[Shimmy]

MY2020 z tego co słyszałem, to nie dorobiła się zmian technicznych- silniki, skrzynie, napęd jest ten sam. Ewentualne zmiany mogą dotyczyć łączenia wersji 280KM z RWD, co wcześniej było u nas niedostępne.

No ale było 280 RWD w USA.

Przy lifcie dużo się mówiło o tym, że mogli ruszyć układ kierowniczy. Że kosztem nieskrzypiących przegubów (czy co to tam skrzypi) przy pełnym skręcie prowadzenie jest troszkę słabsze.

[Lober]

No ale było 280 RWD w USA.

Przy lifcie dużo się mówiło o tym, że mogli ruszyć układ kierowniczy. Że kosztem nieskrzypiących przegubów (czy co to tam skrzypi) przy pełnym skręcie prowadzenie jest troszkę słabsze.

Zgadza się, 280HP RWD było dostępne w USA, ale jak zakładam, ze względu na inne normy emisji spalin w UE i USA, inną zawartość oktanową benzyny itd. ECU jest inaczej programowane na tamtejszy rynek. Domniemywać mogę, że wersje europejskie 280HP RWD, będą różniły się od tych, które dotychczas były dostępne na rynku US.

[Suzumushi]

No ale było 280 RWD w USA.

Przy lifcie dużo się mówiło o tym, że mogli ruszyć układ kierowniczy. Że kosztem nieskrzypiących przegubów (czy co to tam skrzypi) przy pełnym skręcie prowadzenie jest troszkę słabsze.

nic nie skrzypi
polecam zanajomienie się z pojęciem efektu Ackermana

w