Giulia - systemy wspomagające

[Waldek1750]

Czesc!

Mam kilka pytan do Giuli 2.0RWD z roku 2018.

Czy jest mozliwosc aby zgasic calkowice dwa systemy:

- Mocniejsze hamowanie (np. na autostradzie) prowadzi do natychmiastowego wlaczenia kierunkowskazow; zawsze mnie to irytuje.

- automatyczne hamowanie auta jak fcw stwierdzi mozliwa kolizie. Ktos skreca w prawo, ja dojezdzam wiedzac o tym ze on odjedzie i auto od razu, nawed pzed kobieta, na mnie sie drze i czasami nawet hamuje.

Samochod jest bez tuningu i ja nie widze potrzeby aby zainstalowac tryb 'race' - czy bede musial?

Pozdrawiam
Waldek

[jml]

Co do FCW - możesz w menu zmienić czułość tego systemu. Odkąd ustawiłem najmniejszą czułość nie mam problemów z nim (a raz nawet uratował mi tyłek jak się zagapiłem w korku).

Co do awaryjnych przy gwałtownym hamowaniu - z tego co wiem nie można tego wyłączyć. To się włącza chyba kiedy załącza się ABS?
Powiem Ci szczerze - mi to nie przeszkadza bo niesamowicie rzadko zdarza mi się zahamować gwałtownie. A jeśli już to Giulia ma na tyle skuteczne hamulce że wolę żeby ostrzegała auto za mną awaryjnymi że coś się dzieje.

Spróbuj wyczuć te hamulce, przez to że są by wire jest inaczej, zwłaszcza na początku. Jednak da się hamować skutecznie i bez tracenia przyczepności / załączania ABS / załączania awaryjnych, poza jakimiś nagłymi sytuacjami na drodze.

[Waldek1750]

Nie jest tak codziennie, ale wtedy kiedy fcw sie wtraca to zawsze nie pasuje.

Odkąd ustawiłem najmniejszą czułość nie mam problemów

Tez mam ustawiona cuzlosc najmniejsza. Jakos mnie elektronika nie lubi.

z tego co wiem nie można tego wyłączyć

Szkoda. A da sie wyprogramowac? Czy ktos tym sie pobawil?
Wydaje mi sie ze ten system nie tylko dziala przy mocnym ale tez przy raptowym hamowaniu, n. p. da mniejszej drodze jak jest wesolo - szybsza jazda, pozne hamowanie...
W czasie lockdowna mialem czas i moglem pojezdzic

pozdrawia
Waldek

[epsonix]

Mruganie kierunków przy hamowaniu to napradę w Giulii łatwo się nie załacza - ja jeżdżę bradzo dynamicznie (klocki przód te powiększone starłem w 27tyś km mimo że zawsze hamuje rónocześnie robiąc redukcje z manetek) i włączyło mi się naprawdę kilka razy za 2.5 roku jak mam auto. W 159 TBi to była masakra (co przejążdżkę się właczały) ale nie w Giulii.
Jeśli hamujesz tak że się włączają kierunki to znaczy że za bardzo hamujesz/za późno itp - nie zdziw się że za jakiś czas wjedzie Ci ktoś w tyłek.

Jeśli chodzi o FCW to ten system jest od ostrzegania a nie od hamowania. Od samo-hamowania jest AEB i tutaj nic nie poregulujesz. Parę razy mi zainterweniował, właściwie głównie w momencie kiedy już sam naciskałem hamulec, ze 2 razy mi jednak uratował możliwe przód przed stłuczką jak się zagapiłem chwilę a ktoś przede mną zaczął gwałtownie hamować.
Jeśli Tobie hamuje notorycznie gdy ktoś przed Tobą skręca to wydaje mi się że nie robisz sobie zapasu i walisz na gościa będąc pewnym że przecież odjedzie - tak, o ile coś nieprzewidzianego się nie wydarzy (zmieni zdanie, coś mu wyskoczy, dziura będzie w drodze i przyhamuje nagle itp). Radzę trochę zmienić styl jazdy bo popsujesz sobie auto albo komuś krzywdę zrobisz. No chyba że coś masz nie tak z ustawieniem radaru - miałeś może jakąś kolizję już/przód był ruszany? Może trzeba powtórnie przeprowadzić kalibrację radaru?

Teoretycznie jest możliwość wyłączenia - odpinasz radar, puszczasz proxi, powinno zniknąć FCW i AEB, choć po pierwsze nie wiem czy to jest legalne (zarówno na teraz jak i na sprzedaż auta- przyszły właściciel auta będzie przekonany że ma systemy, a tu nie będzie, zrobi jakiś poważny wypadek, znajdą że odłączone i będą do Ciebie uderzać), druga sprawa to nie wiem czy nie trzeba pozmieniać jakiś bitów w proxi ręcznie - czy nie będzie jednak świecił jakiś błąd z moduły ABS (czyli choinka błędów) jak nie zmienisz.

[kutulu]

Kierunki jakoś mi nie przeszkadzają, ale zupełnie nie wiem czemu to ma służyc, jak samochód za mną jest za blisko i zahamuję gwałtownie - np. przed rowerzystą skręcającym w lewo z prawego pasa to milion lamp nie pomoże .
Natomiast FCW jest złe,fatalnie działa i chętnie wywaliłbym to raz na zawsze . Zmniejszenie czułości powoduje rzadsze ale bardziej nieprzewidywalne zachowanie . Gdyby jeszcze dało sie to ograniczyć do ostrzeżenia dzwiękowego ale to że samochód sam hamuje jest niedopuszczalne

[Marek156/159sw]

Zmień samochód, [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] dobrze opisał działanie tych systemów. Jak do tej pory nikt nie kwestionował działania systemów przy normalnej jeździe.

[Waldek1750]

Az tak zle nie jest, jak opuszczam dom to zwawsze z zamiarem aby wrocic.
Na autostradzie wystarczy ze ktos wyskoczy na lewy pas - takie cos czesto sie zdarza. Trasa Hamburg - Bremen jest bez ograniczenia, czesciej tam sie poruszam...

FCW po prostu mi marudzi za szybko mimo ze jest ustawiony na najmniejsza czulosc. I w 80% alarmu FCW Alfa w ciagu pol sekundy zaczyna krutko hamowac. System jest strasznie wrazliwy.

[Luke77]

Kierunki jakoś mi nie przeszkadzają, ale zupełnie nie wiem czemu to ma służyc, jak samochód za mną jest za blisko i zahamuję gwałtownie - np. przed rowerzystą skręcającym w lewo z prawego pasa to milion lamp nie pomoże .

Np. na autostradzie przy awaryjnym hamowaniu jak zbyt późno zauważysz korek...



Sent from my SM-G960F using Tapatalk

[Krzysztof]

Zmień samochód, [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] dobrze opisał działanie tych systemów. Jak do tej pory nikt nie kwestionował działania systemów przy normalnej jeździe.

Nigdy nie zrozumiem ludzi, którym przeszkadza automatyczne włączanie awaryjnych przy zbyt mocnym hamowaniu! To oznacza tylko tyle, że wytracanie prędkości pojazdu jest na tyle intensywne, że może zaskoczyć kogoś jadącego z tyłu i zwykłe światła stopu nie są wystarczającym ostrzeżeniem. Nawet jeśli spokojnie wytracam prędkość dojeżdżając do korka na autostradzie, to sam włączam awaryjne, żeby nikt z tyłu nie był zaskoczony, że wyhamuję do zera i nie zaparkował mi na bagażniku

[kutulu]

Haha, jezeli to o mnie to przecież napisałem,ze mi to NIE przeszkadza, no ale...

Zmień samochód, @epsonix dobrze opisał działanie tych systemów. Jak do tej pory nikt nie kwestionował działania systemów przy normalnej jeździe.

No to proszę sobie wyobrazić sytuacje,kiedy wyprzedzasz rowerzystę i widzac go wcześniej odbijasz w lewo, to samo robi samochód za Tobą i gdy sie zrównujecie z rowerem system wali po heblach a na najblizszych rogatkach masz rozmowę z tym z tyłu, który słusznie bierze Cię za debila drogowego.