A no chyba, że po demontażu radia bo bez tego nie ma wystarczająco miejsca, za licznikami też nie jest łatwo wypiąć wtyczki ale widać przynajmniej co się robi.
A no chyba, że po demontażu radia bo bez tego nie ma wystarczająco miejsca, za licznikami też nie jest łatwo wypiąć wtyczki ale widać przynajmniej co się robi.
Demontaz radia to pol minuty, 2 torx30 i radia na bok przekrecone nie odpina sie zadnej wtyczki.kazdy robi jak lubi, my wolimy tak![]()
Po przeczytaniu kilku porad z wymiany bypassu, zabierałem się do tego jak "pies do jeża" i nastawiałem się na krew, pot i łzy. Tymczasem zajęło mi to 15-20 min od momenty złapania śrubokrętu do wykręcenia schowka "na okulary", do jego odłożenia po całej operacji. Lewą rękę wsadziłem w miejscu gdzie jest czerwone kółko na zdjęciu (niestety, dłoń i przedramię nie może być "kulturystyczne"). SGW był tam gdzie czerwona strzałka. Krótki śrubokręt złapałem kciukiem i palcem wskazującym i w ten sposób naciskałem języczek wtyczki. Jednocześnie pomiędzy małym palcem a dłonią trzymałem przewody, lekko je ciągnąc. Po naciśnięciu śrubokrętem języczka wtyczki (zaznaczone na zdjęciach na czerwono) wypięła się ona bez problemu. Potem wystarczyło tylko na chybił-trafił wpiąć bypass. Zdjęcia zrobione endoskopem przed wypięciem SGW (trochę się obiektyw zabrudził, stąd kiepska jakość).
![]()
Ostatnio edytowane przez kuzon ; 01-10-2023 o 13:58
Wszystko pięknie i dzięki za w sumie ceny opis, tylko czemu te ostatnie wpisy o sgw tłuczecie w tym wątku??
Ktoś będzie kiedyś szukał infa o zrobieniu bypassa to wejdzie w wątek o poziomowaniu bo to może być kontynuacja więc tu musi coś być o tym? Patrz trochę przyszłościowo i też pod kątem innych. W mojej opinii to tylko burdel się robi.
A co do MES/AOBD jak ogarnąć czujniki to jak najbardziej masz rację, że to jest logiczne miejsce na to.
Witam
Mam problem z tym diabelskim poziomowaniem, Giulia z USA wcześniej siedziały 25w teraz 35w.
Dołożone czujniki, dociągnięte kabelki z aflm do kostek lamp. Moduł teoretycznie skalibrowany, łączy się z mesem, po uruchomieniu zapłonu wykonuje test i światła świecą na odpowiednią wysokość jednak po przejechaniu kilku metrów opadają na dół i tak sobie już zostają (odpiąłem cięgno czujnika z tyłu i w ogóle nie reaguje na zmianę pozycji).
Jeśli chodzi o błędy to wywala
Przy podpinaniu aflm korzystałem z schematów kostek z http://connectorrepairkit.mopar.com do łączenia lini can do modułu dałem skrętkę ze starej wiązki z jakiejś beemki, wiec teoretycznie połączenie powinno być poprawne.
Grzebię z tym i grzebie i nie mam pomysłu co jest nie tak że to dziadostwo opada
Uszkodzony moduł aflm?
rozumiem że odpiąłeś z lamp analogowe/ręczne poziomowanie a zamiast podpiąłeś sobie indywidualne LINy z AFLS?
lampy masz na pewno 35W czy handlarz tak powiedział?
w proxi co zmieniałeś - które ustawienia i ręcznie które bajty z jakiej wartości na jaką jeśli chodzi o uruchomienia xenona skrętnego/autopoziomowanie? daj info, mogę looknąć (choć akurat z 25W na 35W i dokładkę AFLSa nie robiłem, myślę jednak że coś podpowiem a przynajmniej zweryfikuję teoretycznie)
wrzuć schemat jaki robiłeś, porównam ze swoim.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Lampy mają po dwie przetwornice i na samych żarnikach jest napisane że mają 35w więc raczej to bym wykluczył
Jeśli chodzi o podpięcie modułu to posiłkowałem się głównie informacjami z forum, opisami kostek i wiedzą Pana Marka.
Dociągnąłem przewody z pinów 5 i 13 z aflm podłączone bezpośrednio do kostek lamp pod pin nr 12
Can oraz zasilanie z pinów 3, 11 i 12 wpięte w brązową kostkę C8 pod piny 12, 52 i 53. Masa podebrana z punktu przy progu.
Ogólnie po podłączeniu modułu nie zaczął mrugać przebieg jak np działo się to gdy wymieniałem radio więc raczej w konfiguracji proxi leży problem.
Po podłączeniu mesa mam dostęp do modułu, mogę wykonać wszystkie testy (wysokości i skrętu- wszystko wykonuje poprawnie) oraz kalibrację, czujniki poziomowania w parametrach bierzących również reagują na ruch(zmienia się napięcie gdy nimi poruszam)
Udało mi się także podmienić ten moduł na inny od znajomego i nadal to samo- po ruszeniu z miejsca lampy opadają na dół
Tak więc wydaje mi się że nie skonfigurowałem tego modułu poprawnie w proxi i szczerze to nie wiem co tam trzeba zmienić żeby zaczęło to ze mną współpracować
Aktualnie proxi wygląda tak
![]()