Spryskiwcze tył i reflektory

[fuji]

Znajomemu się zdarzyło kilka lat temu, że po dolaniu zimowego płynu do resztki letniego, w pompce i przewodach zrobił się żel, który zatkał wszystko i trzeba było cały układ zdemontować i wyczyścić. Od tej pory zawsze przepłukuję układ czystą wodą destylowaną przed zmianą płynu z letniego na zimowy i odwrotnie.

Dokładnie miałem to samo.
[MENTION=79257]Mateuszz[/MENTION] zostaw samochód na przynajmniej kilka godzin w garażu i jeśli nie masz uszkodzeń mechanicznych to powinieneś dać radę przepchać płynem zimowym.

[epsonix]

Płyn oczywiście zimowy, dodam że z przednich piór wycieraczek leci bez problemu.

mi też ostatnio zamarzł i nie leciał z dysz mimo że miałem już zimowy wlany - tyle że nie jeździłem, nie korzystałem ze sprysków więc jak pierwszy raz wyjechałem i zostawiłem auto przed domem (Auto klienta w garażu), to zamarzły mi wszystkie. trzeba jednak pamiętać o tak prozaicznej sprawie żeby wymusić przejście płynu przez wszystkie ścieżki/dysze

[Mateuszz]

Obejrzyj pod maskę (strona kierowcy, w pobliżu firewall'a i błotnika) - tam wężyki są łączone i jeżeli coś jest nieszczelne, ciśnienia może wystarczyć na przód - ale na tył już nie.

chciałbym podziękować Ciafokowi , jesteś geniuszem
sprawa rozwiązana wężyk był rozłączony, ciekaw jestem czy panowie w aso rozłączyli czy samo tak się stało.

[ciafok]

eee tam, od razu geniusz... Zdejmowałem kiedyś u siebie zderzak bo musiałem poprawić po bliskim kontakcie ze słupkiem parkingowym, i zapomniałem podłączyć ten wężyk - objawy były dokładnie takie, jak opisałeś... Ale cieszę, że pomogło