Może zrobili po kosztach :-). To wiadomo jakie są...
No to dobrze, jeżeli mam już 65kkm i nic się nie rozp...ło w MA to pewnie dojadę do 500kkm
Czy ma ktoś może do udostępnienia dokumentację wymiany multi air?
To tak się tylko podzielę.
giulia 2017 2.0
problem zaczął się po przejechaniu jakichś 60000 obr.
w marcu wymieniałem olej, aku, robiłem reset samoadaptacji i myślałem, że się wyleczyło ale przyszła jesień i znów to samo.
Dobiłem do 77000 i problem nie został wyeliminowany wymieniłem multiair.
Jedno to nierówna praca na zimnym ale wyraźnie mocniejszym symptomem było to jak komp zaczął odłączać jeden cylinder zapewne po serii wypadniętych zapłonów. wtedy czuć takie sestematyczne takie walenie.
Zjawisko z moich doświadczeń najczęściej miało miejsce jak jak jest temp lekko powyżej 0, wilgotno i samochód troche postał na dworze, np podczas gdy ja byłem pracy. Co ciekawe, jak jest mróz to mi się to pojawiało bardzo rzadko i jeśli już to w łągodniejszej formie.
Jak jest to po odpaleniu to można chwilkę odczekać zgasić silnik i odpalić jeszcze raz i często jest ok, nie wyskakuje CEL ( u mnie to były 2 błędy: 1. wykryto brak zapłonu na cyl X, 2. brak zapłonu wielokrotny/losowy). jak się z takim odłączonym cylindrze ruszy i przejedzie troszkę to wyskakuje CEL.
zmiana cewek, świec na inne cylindry nic nie zmieniała, błąd u mnie jak był na cyl 2 tak został.
Po zmianie MA inny samochód, nie dość, że po odpaleniu od razu chodzi równo to ogólnie jest ciszej, płynniej i mniej buja jak się np stoi na światłach.
for the records, wlałem mu tym razem olej AMSoil signature series 0w30 (ma już normę SN plus, chyba jako jedyny 0w30), może on też cośtam pomógł, nie wiem.
Wydaje mi się, że problemy z tym ustrojswem można podzielić na 2 grupy.
1. jakieś rzeczy typu pompka popychacze, szczelność które zależą od chuchania, dmuchania i zmienianie oleju < 10000.
2. elektrozawory, które jak się mają zwalić to się zwalą.
Najbardziej smutne jest to, że jest zrobione tak, że tych elektrozaworów (i w sumie innych części) nie można po prostu wymienić... albo pozamieniać celem diagnostyki.
Jakby to było modularne i tak proste jak wymiana świec, to by nie pompowało dodatkowo opinii o awaryjnej alfie. Już o filtrze pod pokrywą głowicy w 2.0 nawet nie trzeba w spominać
P.S. mój mechanik twierdzi, że ten MA w giulii jest jeszcze bardziej nierozbieralny niż w giulieccie
Ja już mam zamówiony nowy multiair. Czas oczekiwania 14 dni.
U mnie problem jest z wypadaniem zapłonu na trzecim cylindrze. Zmiana cewek i świec nie pomogła. Problem się zaczął rok po gwarancji ( 2 letniej) i przebiegu 47 tyś km. Najpierw raz na rok potem kwartał a teraz już co 2 tygodnie (tysiąc kilometrów).
Aktualny przebieg 74 tyś km. i wyraźnie zacina się na zimno elektrozawór multiair. Pomaga mu przeprowadzenie testu Mesem.