Witam,
Ostatnimi czasy wymieniłem ori sprężyny na Eibach Pro kit i cóż, moje oczekiwania są mieszane i raczej na nie.
Samochód ładnie się obniżył, o jakieś 30-35mm, wygląda zdecydowanie lepiej, natomiast właściwości jezdne tragedia.
Przy jeździe w pojedynkę jest jeszcze znośnie - czuć, że jest miększy, natomiast przy jeździe w cztery osoby to podskakuje jak przysłowiowe g... w klozecie.
Jestem bardzo zaskoczony tym faktem i opinie powyżej coś mi nie pasują. W chwili obecnej rozmawiam z przedstawicielem Eibach o przyczynie tego faktu. Tym większe jest moje zaskoczenie, że wcześniej (2 lata temu) wymieniałem w MX-5-ce i wszystko do tej pory jest OK.
Wszystkich zainteresowanych obniżeniem i usztywnieniem zachęcam do powstrzymania się z wymianą na Eibach Pro Kit, bo może być zawód.
A może ktoś ma inną opinię po swojej wymianie.
A propos, wymiana i geometria robione w ASO.
Czyli obniżenie auta spowodowało, że jest bardziej miękko i dobija po obciążeniem?
To musi być jakaś masakra, już wcześniej pisałem, że moim zdaniem (na standardowym zawieszeniu!) zachowanie Stelvio na nierównościach przy wyższych prędkościach (zwłaszcza w zakrętach) jest czasami nawet niebezpieczne. Porównując do tego jak samochód jeździ po równym, oczywiście - trudno nie przyznać, że obiektywnie to i tak świetne zawieszenie .
Coś tu nie gra To jest miękko, czy podskakuje? przecież to się wyklucza. Gdyby było miękko to by amortyzowało nierówności..
Nie wiem jak Stelvio. Ale ten opis zupełnie nie pasuje do tego jak normalnie zachowuje się auto po założeniu eibacha. Może coś poszło nie tak podczas montażu (np. odwrotnie założone sprężyny? one zdaje się są progresywne więc to by jakoś tłumaczyło to nielogiczne zachowanie).
Ostatnio edytowane przez vincent ; 25-06-2021 o 12:28