Mam problem z nieszczelnością/poceniem się silnika, zakładam, że to nadal z tego samego miejsca, jak wskazywała diagnoza przy przebiegu 30tys. Miałem wtedy wymieniane uszczelnienie na pokrywie zaworów i czyszczenie na gwarancji. Obecnie jestem już po gwarancji, auto na firmę, przebieg 50kkm. Po ostatniej wymianie oleju przy 45kkm nie było czegoś takiego, a obecnie mam już połowę elektronicznej skali oleju. Auto użytkowane w mieście (2.0 benzyna) i wydaje mi się, że wyciek jest obecnie większy niż poprzednio, chociaż nie widzę śladów oleju na miejscu parkingowym.
Tak to wyglądało przed naprawą:
Potem było długo czysto, ale ostatnio wygląda to już groźniej, bo za paskami osprzętu jest tego trochę (zdjęcie jakby nie uchwyciło).
Ktoś miał podobny problem, albo poleci warsztat w Warszawie obeznany już z tymi jednostkami?