Na wesolo... ale prawdziwe...a co Wam sie zdarzyło?

[Giorgio]

Dzisiaj mialem 30k serwis w ASO Alfy w Bawarii które funkcjonuje od kolo 15 lat.
W pewnym momencie mechanik przyszedł zapytać czy wiem ze moje kolo zapasowe to jest taki jakis flak i czy ma go napompować/zreperowac? Okazało sie ze jak sprawdzal akumulator w moim Stelvio to zauważył "problem."
Dobrze ze sam nie zaczął pompować ale pytał....wytlumaczylem mu ta specyfikę kola, a właściwie nie ja a mlody chłopak tam pracujący. Nigdy tego rozwiązania nie widział, powiedział ten utalentowany czterdziestolatek.

No i teraz mam rano robotę posprawdzać co tam jeszcze zadziałał? Mial tylko zmienić olej. Chyba to ogarnął.

Dla informacji.... kolo dojazdowe w Stelvio jest rzeczywiście "nowatorskie"...nienapompowane...aby sie zmieściła jego mniejsza średnica....specjalna opona Vredestein rozłoży sie jak harmonijka przy pompowaniu i nabierze kształtu. Teraz wyglada jak gumowa opaska. Ale....mechanik ASO powinien to wiedzieć.

[Dareek]

to rozwiązanie wykorzystuje wiele marek nie tylko alfa ale i np maserati czy audi - no cóż. czasem i tak bywa. ja swoja stelke dodatkowo wyposażyłem w ten element bo nie ufam zestawom naprawczym a asistance idealnie działa na papierze umowy ubezpieczenia.
w moim przypadku zdziwienie mechanika (spoza aso) wywołał brak wskaźnika temp. wody.
a jeśli chodzi o zapasz zwróć uwagę iż klucz do obsługi podnośnika jest jednocześnie kluczem do odkręcania śrub koła.

[michal35]

Miałem kiedyś w ASO śmieszną sytuację na przeglądzie. W samochodzie mam zawsze włożonego pendrive'a z muzyką, jak wiadomo tytuł aktualnego utworu wyświetla się na liczniku. Zawsze na przeglądach "doglądam" pracy mechanika co jakiś czas i ten nagle mi mówi, że zauważył niepokojący komunikat "Heat Miser". Pół godziny się nad tym zastanawialiśmy (komputer nie pokazał żadnego błędu), po czym przypomniałem sobie, że to przecież utwór Massive Attack (muzyka była wyciszona)

[Karol1]

Dobrze ze jeszcze dodatkowo nie opliczyl za usunięcie niepokojącego komunikatu

[FernandoAlfonso]

A propos ustawionej muzyki, to już dawno zauważyłem w ASO ile razy zostawiałem samochody, że za każdym razem zmieniali mi ustawione właśnie radio albo mp3 na radio z jakimś disko polo. Kiedyś zrobiłem eksperyment socjologiczny i przed zostawieniem samochodu ustawiłem im koncert Zenka i ... nie zmienili, a nawet ponad pół godziny koncertu zeszło. Niezbyt pozytywnie to świadczy o ludziach tam pracujących.

[Kurynio]

Kiedyś zrobiłem eksperyment socjologiczny i przed zostawieniem samochodu ustawiłem im koncert Zenka i ... nie zmienil

), no tak to jakoś jest. W mojej dzielnicy buduje się kilka domów i zawsze jak na spacer, albo rower z córką się wybierzemy to rozbrzmiewa się z budów właśnie taka nuta

[Giorgio]

Miałem kiedyś w ASO śmieszną sytuację na przeglądzie. W samochodzie mam zawsze włożonego pendrive'a z muzyką, jak wiadomo tytuł aktualnego utworu wyświetla się na liczniku. Zawsze na przeglądach "doglądam" pracy mechanika co jakiś czas i ten nagle mi mówi, że zauważył niepokojący komunikat "Heat Miser". Pół godziny się nad tym zastanawialiśmy (komputer nie pokazał żadnego błędu), po czym przypomniałem sobie, że to przecież utwór Massive Attack (muzyka była wyciszona)

Swietne!

[FernandoAlfonso]

), no tak to jakoś jest. W mojej dzielnicy buduje się kilka domów i zawsze jak na spacer, albo rower z córką się wybierzemy to rozbrzmiewa się z budów właśnie taka nuta

Ale jakby nie patrzeć, może to jest metoda jak nie chcą uznać czegoś na gwarancji. Puścić im Zenka na cały głos przed ASO, co na pewno zmiękczy ich serca.

[piotruś1]

Dawno temu kupiliśmy kombi. Pytają moją Żonę w pracy dlaczego właśnie kombi a nie np. sedan? Żona tłumaczy, że mamy małe dzieci więc łatwiej jest się spakować na wakacje, a poza tym mąż gra w zespole i przydaje mu się do przewożenia sprzętu muzycznego. Ktoś zapytał: a na jakim instrumencie gra mąż? Żona odpowiedziała: na harmonijce ustnej.
Podobno jeden ze śmiechu spadł z krzesełka

[radosuaf]

A propos ustawionej muzyki, to już dawno zauważyłem w ASO ile razy zostawiałem samochody, że za każdym razem zmieniali mi ustawione właśnie radio albo mp3 na radio z jakimś disko polo. Kiedyś zrobiłem eksperyment socjologiczny i przed zostawieniem samochodu ustawiłem im koncert Zenka i ... nie zmienili, a nawet ponad pół godziny koncertu zeszło. Niezbyt pozytywnie to świadczy o ludziach tam pracujących.

Ja zazwyczaj miałem VOX FM ustawione jak odbierałem poprzednie, ale w Giulii słucham DAB i oddali tak, jak było ustawione... Może nie wiedzą, jak zmienić na UKF .