Kolego nie chodzi o dzwiek
https://www.forum.alfaholicy.org/giu...ekroczony.html
Myslisz ze to jest zdrowe dla silnika ktory smiga na oleju 0W30?
To nie jest problem dla uzytkownika?
Kolego nie chodzi o dzwiek
https://www.forum.alfaholicy.org/giu...ekroczony.html
Myslisz ze to jest zdrowe dla silnika ktory smiga na oleju 0W30?
To nie jest problem dla uzytkownika?
Ostatnio edytowane przez salatin ; 22-02-2022 o 13:29
Giulia Quadrifoglio 2.9 V6 Bi Turbo
166 3.0 V6 Q2-Jest 230KM 265NM B6+Eibach.Decat manifolds+Equal length pipes+ Ragazzon.
155 2.0 16v -Jest.CSC Marmitte,B4
164 3.0 V6 12v- Byla
155 1.7 TS- Byla
159 1.75 TBI Ti - 261KM 435Nm-Byla
Lancia Kappa 2.4 TDS-Byla
https://www.flickr.com/photos/188123998@N07/albums
Ja mam co prawda mały przebieg (9 tys. km), ale zero problemów. Giulii Veloce chyba się nie kupuje, żeby się kręcić po mieście?
Dodatkowo mam 308-kę 1.2 z GPF-em, która jeździ głównie po mieście (przebieg niecałe 30 tys. km przez ponad 2 lata) i też żadnych problemów.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Sprzedającemu wszystko jedno - gdyby pytali o przeznaczenie, to prawie żadnego Ferrari by nie sprzedali .
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
280 KM 2.0 vs. 130 KM 1.2... Widzimy różnicę?
Wysłane z mojego Pixel 4a przy użyciu Tapatalka
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Prawie trzy lata bez usterki , bez dolewek między przeglądami, rocznie około 13kkm , przed wyjazdem sprawdzony olej (środek skali) , za przełączą Brennero komunikat zleć sprawdzenie poziomu oleju i czerwona kontrolka, na skali poniżej minimum , zostało 50km już poza autostradą lokalnymi drogami , sobota wieczorem , rodzina w samochodzie , wszystko zamknięte, brak oleju na dolewki, co robić jedziemy teraz największe górki. Dojechałem, silnik chodzi normalnie, temp. ok.
W poniedziałek dolewam 0,5l, procedura sprawdzenia oleju 5min+ 2min, kilka razy- czerwona kontrolka, kolejnego dnia dolewam kolejne 0,5 sprawdzenie- czerwona kontrolka , z trwogą kolejne 0,5 - czerwona kontrolka poniżej minimum, brak wycieków, (samochodem nie jeżdżę)
Szukam serwisu jest 30km, jadę z czerwoną kontrolką, znowu góry. Serwis prawie że w lesie, myślałem że zabłądziłem 10 km od najbliższej wioski, ale jest razem z salonem i jest logo Alfa , miły Pan widząc mnie w gaciach narciarskich od razu mi pomógł dał go do kompa - fast reset sensor of oil ,
i jest na szczęście max. Po trzech dniach powiedzmy że przestałem się wkurw.... W sobotę wróciłem i jest cały czas max
Życzę takiej historii wszystkim którzy nie potrzebują bagnetu. ( wszystko w okolicach Val Gardeny )
I jeszcze pytanie na zakończenie ile oleju było przy wyjedzie? , jeśli czujnik teraz pokazuje ok.
Ostatnio edytowane przez Jarod ; 22-02-2022 o 17:01
Dlugo nie musialem czekac zeby potwierdzic to co pisze ,ze brak bagnetu to problem i to dosc powazny patrzac na historie wyzej a posiadajac jeszcze filtr GPF wrecz jest wskazanie do jego posiadania z wiadomych wzgledow(dopalanie ,przerwane procedury,wtrysk bezposredni itd)
Mam wrazenie ze kolega Radosuaf brnie slepo ,nie patrzac na realia i nie potrafi przyznac ze taki bubel nie powinnien miec miejsca w takim aucie.
Wiem ,zaraz napisze ze wszystko skonczylo sie dobrze i finalnie kolega Jarod przesadza, bo koncu dolal olej i dojechal na miesce,sa przeciez powazniejsze problemy,chocby akumulator jak twierdzi.Dzieki za szczerosc ludzi,ktorzy pewnie wydali na auto 150-250tys ale potrafia dostrzegac problem.
Mysle ze dalsza dyskusja jest zbedna,na temat koniecznosci posiadania bagnetu w silniku 2.0.
Ostatnio edytowane przez salatin ; 22-02-2022 o 19:32
Giulia Quadrifoglio 2.9 V6 Bi Turbo
166 3.0 V6 Q2-Jest 230KM 265NM B6+Eibach.Decat manifolds+Equal length pipes+ Ragazzon.
155 2.0 16v -Jest.CSC Marmitte,B4
164 3.0 V6 12v- Byla
155 1.7 TS- Byla
159 1.75 TBI Ti - 261KM 435Nm-Byla
Lancia Kappa 2.4 TDS-Byla
https://www.flickr.com/photos/188123998@N07/albums
Nigdzie nie brnę . Serio, gdyby był bagnet, to by mi to w ogóle nie przeszkadzało, jest mi to kompletnie obojętne. Tak samo, jak bym wolał koło zapasowe zamiast Fix&Go. Natomiast ani tego nie brałem w ogóle pod uwagę przy zakupie, ani nie będę urządzał pikiet pod siedzibą FCA w Bielsku-Białej z tego powodu. Tak jak nie pomstuję, że może pali jeden litr więcej na 100 km niż konkurencja. Dużo bardziej by mnie irytowały cyfrowe zegary, które się mają teraz pojawić, bo na nie musiałbym patrzeć przez cały czas, kiedy prowadzę. A jak by mi ktoś napisał, że kupił Audi A4 zamiast Giulii, bo w Audi jest bagnet, to bym go zabił śmiechem .
Co do sytuacji kolegi - w tej chwili jest 5 lat gwarancji, w nowej Giulii wybrałby sobie numer Assistance i poczekał na miłych panów. Nawet nie musiałby wysiadać z samochodu.
Ostatnio edytowane przez radosuaf ; 22-02-2022 o 19:42
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Otóż to. Też bym wolał koło zapasowe, ale jak nie ma to trudno. Jak coś nie zadziała z fix&go to wzywam assistance i więcej mnie nic nie obchodzi. Tak jak nie interesuje mnie czy coś się zepsuje w samochodzie, bo nie jestem moim znajomym, który nigdy nie był za granicą samochodem, bo się boi że coś się zepsuje i co on wtedy zrobi. A niby inteligentny człowiek. Nawet jak coś się zepsuje za granicą, to trudno, najwyżej mnie zawiozą na swój koszt do hotelu i może zwiedzę dzięki temu jakieś nowe miejsce, a na pewno nie będę się zamartwiał, że jutro też coś się może zepsuć i tego nie naprawię. Grzebanie się w smarze też mnie nie interesuje. Wolę samemu pogrzebać w rowerze dla przyjemności, bynajmniej nie składaku, tylko rowerze o wartości niejednej kilkuletniej skody.