Przyszłość Giulia/Stelvio i całej Alfą Romeo

[radosuaf]

Jestem dziś na serwisie Giulii ( wgrywanie nowego softu ) salon Auto-Plus - jeden z najnowocześniejszych salonów w Europie. Stoi ekspres do kawy i na 6 opcji połowa nie działa ( w tym popularne cappuccino ). Pięknie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja robiłem ostatnio serwis Giulii przy 15 tys. km. Sam serwis ok 1.000 zł. Teraz się spytaj kogoś z BMW, ile taki serwis kosztuje u nich. To ja już wolę, żeby nie było cappuccino do wyboru.

[FernandoAlfonso]

Jest problem, bo powinna być w dużym salonie. Jak czegoś nie ma to się uzupełnia, jak coś nie działa to się naprawia. Dlaczego ty takich prostych rzeczy nie rozumiesz to nie wiem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A dlaczego akurat kawa, a nie automat z piwem i prezerwatywami? Albo z kiełbasą.
Jak chcę się napić kawy, to piję rano w domu, tak jak w domu jem śniadanie, a nie idę do salonu napić się za darmo, stojąc przy automacie w pozie zblazowanego leminga.

- - - Updated - - -

Światła w Giulii/Stelvio są bdb. Najwiecej jojczą na nie ci, którzy tego samochodu w życiu nie kupią, bo nie maja kasy/ wiedzy/ jaj i wola np. BMW 3 w pół gołej wersji, z biedniejszą wersja tychże lamp ( więcej widzę 3-ek bez adaptacyjnych swiatel LED niż z nimi ) a i tak będą jeździć głównie w mieście, gdzie tych hiper turbo laserów nie wykorzystają choćby troszkę. Ja już za dużo widziałem i słyszałem wykrętów, aby Alfy nie kupić. Kolega ufoludek jakiś bzdur nawypisywał wczoraj i się zmył jak niepyszny, no bo co ma biedny napisać, skoro mija się z prawdą i na mój post nie jest w stanie rzeczowo odpowiedzieć.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tu akurat się zgadzam. Alfy nie kupi 90% tych, którzy by chcieli, ale się boją co koledzy powiedzą (psuje się!) albo gruba żona nie pozwoli, bo wszystkie jej koleżanki mają przecież skody albo tojoty. Ja akurat mam gdzieś opinię innych, a żony to nie obchodzi, dlatego kupiłem Giulię, natomiast pierwszą Alfę kupiłem na złość takiemu przygłupowi z pracy, który aż się popluł jak usłyszał, że idę do salonu Alfy. A światła LED mam w d., nawet kesony mi niepotrzebne, bo i tak 90% czasu jeżdżę w dzień.

Wysłane z telefonu na korbkę

[tom993]

Ja robiłem ostatnio serwis Giulii przy 15 tys. km. Sam serwis ok 1.000 zł. Teraz się spytaj kogoś z BMW, ile taki serwis kosztuje u nich. To ja już wolę, żeby nie było cappuccino do wyboru.

Nie żebym kochał BMW - kanapowóz, ale przez 4 lata i pierwsze 100kkm nie zapłaciłem ani złotówki... Service Inclusive był wtedy w standardzie (2016r). Ze Stelvio byłem już w serwisie więcej razy niż przez 6 lat jeżdżenia 5`tką, łącznie z obowiązkowymi przeglądami... i dodatkową, międzyinterwałową wymianą oleju (która w ASO kosztowała mnie 500 pln z olejem i filtrem). Także tego

[zalezi]

Dla mnie mega satysfakcją jest ilość osób oglądających się za moja Alfa. Tak, za moja Giulia Veloce Alfa Red na ciemnych 19” z przyciemnionymi szybami, lusterkami i dachem ogląda się masa osób. To nierzadko ci, którym się Giulia mega podobała, ale zabrakło jaj aby kupić, wiec skończyli w nudnym, oklepanym Passacie B8 lub Audi A4.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zalezi]

Nie żebym kochał BMW - kanapowóz, ale przez 4 lata i pierwsze 100kkm nie zapłaciłem ani złotówki... Service Inclusive był wtedy w standardzie (2016r). Ze Stelvio byłem już w serwisie więcej razy niż przez 6 lat jeżdżenia 5`tką, łącznie z obowiązkowymi przeglądami... i dodatkową, międzyinterwałową wymianą oleju (która w ASO kosztowała mnie 500 pln z olejem i filtrem). Także tego

Jestem na grupie 3-er G20. Cena za przegląd 330i xDrive jest prawie dwa razy wyższa, niż w Giulii.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zalezi]

A dlaczego akurat kawa, a nie automat z piwem i prezerwatywami? Albo z kiełbasą.
Jak chcę się napić kawy, to piję rano w domu, tak jak w domu jem śniadanie, a nie idę do salonu napić się za darmo, stojąc przy automacie w pozie zblazowanego leminga.

- - - Updated - - -



Tu akurat się zgadzam. Alfy nie kupi 90% tych, którzy by chcieli, ale się boją co koledzy powiedzą (psuje się!) albo gruba żona nie pozwoli, bo wszystkie jej koleżanki mają przecież skody albo tojoty. Ja akurat mam gdzieś opinię innych, a żony to nie obchodzi, dlatego kupiłem Giulię, natomiast pierwszą Alfę kupiłem na złość takiemu przygłupowi z pracy, który aż się popluł jak usłyszał, że idę do salonu Alfy. A światła LED mam w d., nawet kesony mi niepotrzebne, bo i tak 90% czasu jeżdżę w dzień.

Wysłane z telefonu na korbkę

Bo nie ma automatów z prezerwatywami ani kiełbasą w salonach, dlatego. A z kawa są - w każdym. Nie brnij dalej proszę, bo się pogrążasz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[radosuaf]

Nie żebym kochał BMW - kanapowóz, ale przez 4 lata i pierwsze 100kkm nie zapłaciłem ani złotówki... Service Inclusive był wtedy w standardzie (2016r).

Zapłaciłeś za niego więc w cenie samochodu. Jak ja za 5 lat gwarancji na Giulię .

[FernandoAlfonso]

Bo nie ma automatów z prezerwatywami ani kiełbasą w salonach, dlatego. A z kawa są - w każdym. Nie brnij dalej proszę, bo się pogrążasz.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co z tego, że są? Równie dobrze może ich nie być, a w ich miejsce wstawią inne automaty. Kwestia mody. Jak będzie modne jedzenie w salonie kiełbasy, to i takie wstawią. Chyba nie rozróżniasz skutku od przyczyny.
Żeby była jasność - kiełbasy też bym nie jadł w salonie, bo nie od tego jest salon czy serwis, żeby coś tam jeść.

Wysłane z telefonu na korbkę

[zalezi]

Co z tego, że są? Równie dobrze może ich nie być, a w ich miejsce wstawią inne automaty. Kwestia mody. Jak będzie modne jedzenie w salonie kiełbasy, to i takie wstawią. Chyba nie rozróżniasz skutku od przyczyny.
Żeby była jasność - kiełbasy też bym nie jadł w salonie, bo nie od tego jest salon czy serwis, żeby coś tam jeść.

Wysłane z telefonu na korbkę

Napisze drukowanymi, abyś w końcu zrozumiał - JEŻELI SALONY ZAKŁADAJĄ, ZE JEST OPCJA KAWY DLA KLIENTÓW TO DOBRZE, ABY BYŁA DOSTĘPNA.
Jeżeli masz umówiony serwis swojej Giulii i w mroźną zimę okazuje się, ze nie możesz czekać 1.5h w poczekalni, bo brakuje krzeseł, stolików oraz szyb to tez jest to ok według tej twojej kurzej logiki?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tom993]

Zapłaciłeś za niego więc w cenie samochodu. Jak ja za 5 lat gwarancji na Giulię .

Oczywiście że tak, wiadomo - nie ma nic za darmo... Nie mogłem doczekać się Giulii i zamówiłem F11. Tylko, że zapłaciłem mimo wszystko mniej niż gdybym czekał na ślicznotę a wielkość aut też zgoła inna... A różnica w podejściu serwisu etc jest nie do porównania. I nie piszę o tym co na forach tylko o tym co sam doświadczyłem... Trzeszczało podszybie - przepraszamy, już poprawiamy, auto zstępcze na te parę godzin?, może jakaś beta do testów etc? Kawa czekała przy stoliku... Ten typ tak ma albo jeździć obserwować - nie do pomyślenia... beta ma 146kkm przebiegu a stelvio 6k...
Teraz stosunek cen się odwrócił - bm`ka byłaby zdecydowanie droższa i jakimś cudem mimo wszystko sprzedaje tego towaru więcej... I mając doświadczenie z innej marki miałbym duży orzech do zgryzienia kupując nowe auto. W pewnym momencie najcenniejszy staje się czas. I to ten którego nie trzeba bezsensownie tracić...