Całkowicie przypadkowo udało się w sobotę przetestować w warunkach torowych moją Giulię 2,2D RWD Sprint.
Posiada wyposażenie jak w Veloce, powiększone tarcze hamulcowe, opony 225 i 255 (GoodYear Eagle F1) z rzeczy istotnych.
Było 6 przejazdów z pomiarem czasu fotokomórką po całej nitce toru + karting, oczywiście również były rozstawione szykany.
Byłem jedyny, który jechał dieslem z automatem. Reszta to w większości auta przygotowane do sportu i ludzie którzy znają temat
takiej zabawy (moi starzy znajomi). Miałem pojechać Mini ale awaria krótko przed imprezą to wykluczyła i dostałem zgodę na start Alfą,
za co jestem wdzięczny organizatorom.
Ponieważ Giuli za bardzo w normalnych warunkach nie da się dokładnie sprawdzić to na torze owszem.
Wrażenia mam naprawdę bardzo pozytywne. Hamulce bardzo skuteczne choć było czuć klocki, balans w szykanach super przewidywalny,
zawieszenie mogłoby być trochę twardsze ( za dopłatą jest to chyba możliwe ), przekładnia kierownicza bez uwag, opony po krótkim dogrzaniu
kleiły optymalnie. ABS wg mnie jest ok. ale mogłoby go by nie być.
A teraz minusy - asystenci elektroniczni, których nie można wyłączyć.
ESP blokuje wszelkie zapędy choćby do minimalnego ustawienia auta bokiem, zamiast elektrycznego ręcznego lepszy byłby ręczny.
Suma sumarum po trzech ostatnich przejazdach miałem czasy praktycznie takie same 0,5s różnicy.
Przez ingerencje elektroniki więcej nie udało się osiągnąć. Na 49 aut miałem 19 czas co mogę zaliczyć na sukces jadąc "dupowozem"