Zawsze dobrze rozwiać mity :-).
Jak rzekłem, mi się to nigdy nie przytrafiło a ponad 25 lat już jeżdżę...
A co Waszym zdaniem w przypadku myjni? Jak wypowiedź wyżej - jeśli już to pękanie a nie wypaczenie?
Abstrahując od faktu, że pewnie nikt normalny po pałowaniu hamulców na myjnię nie wjeżdża...