Witam.
sprzedałem po 10 latach 159 i możliwe ze kupie stelvio 2020 akurat wpadła wersja słaba i ma światła zwykłe czy można je wymienić na bi xenony ?
Witam.
sprzedałem po 10 latach 159 i możliwe ze kupie stelvio 2020 akurat wpadła wersja słaba i ma światła zwykłe czy można je wymienić na bi xenony ?
mozno. pytanie czy warto
nie wystarczy. sa potrzebne lampy, modul AFS, spryskiwacze i wszystko do nich jak drugi zderzak, zbiorniczek. jeszcze czujniki poziomowania. wtedy zrobic okablowanie i zakodowac.
może koledze ze 159 jakiś obraz da ile pracy/kosztów jest. retrofit jest ciut bardziej skomplikowany niż w 159 poliftowych (i niektórych przedliftowych jak komuś się trafiło bez wiazek), bo oprócz tego że nie ma wiązek i żadnego wyposażenia to dochodzi rzeźbienie z podłączeniem modułu AFLS - tu 10 kabli dochodzi (piszę z głowy) a i wtyczkę czy sam moduł ciężko wyrwać.
oczywiście wstawić tylko lampy i na nielegalu jeździć bez poziomowania/skrętnosci/sprysków no to inna sprawa, ale chyba nie o takim retroficie pisze kolega, bo tu chyba nie gorzej jakieś dobre markowe LEDY włożyć philipsa, będzie dużo taniej i równie nielegalnie...w razie wypadku to może mieć znaczenie, też co do wypłat, uznania winy itp.
Nie ma najmniejszego sensu taki zakup. Późniżej pewnie będziesz sporo dokładał innych rzeczy a to łopatki a to tempomat.
Lepiej wydać więcej na kompletny samochód.
Wysłane ze Stelvio
Tez jestem zdania ze kupowac trzeba auto jak najblizsze temu co sie chce. Sam robilem konfig w 2018, veloce + 6 pakietów i 7 opcji, a i tak potem kupe rzeczy dokladalem lsd, acc, radio polift (+ wszystko inne co za tym idzie), kiera q, progi q, wydech z klapami i 4 koncowki, przerobka z 6 stref regulacji foteli na 8. Q i tak nie dla mnie bo nie ma Q4. Tak czy siak kupowanie czegos co od razu jest daleko od pożądanego konfigu to recepta na wydatki a potem i tak sprzedaz auta ktore nie jest tym co sie chcialo- od poczatku poczucie braków, w takim aucie nie poczuje się tego wow