Stelvio - dziwna awaria i samonaprawienie

[Krzyk]

Podjechałem dziś pod szkołę latorośli, wyłączyłem samochód i zgasło wszystko.... oprócz silnika. Przez chwilę myślałem, że słyszę silnik samochodu obok, ale pedał gazu szybko rozwiał wątpliwości. Kliknąłem raz jeszcze starter - wszystko się uruchomiło, silnik nadal pracował. Powtórzyłem uruchamianie i wyłączanie samochodu z dziesięć razy i zawsze to samo - silnik pozostawał uruchomiony. Do autoryzowanego serwisu mam blisko więc pojechałem. Tam oczywiście to samo - wszystko gaśnie oprócz silnika. Dopiero po wjechaniu na stanowisko i trzykrotnej próbie w końcu silnik zgasł. Dodatkowo - w czasie całej tej przygody na zmianę pojawiały się kontrolki awarii systemu start/ stop oraz piktogram samochodu z kłódką. Serwis nie znalazł przyczyny, jedynie jakieś błędy "niezwiązane z awarią".

W zasadzie zatem nic nie wiem. Samochód działa normalnie.

EDIT: piktogram samochodu z kłódką oznacza awarię immobilisera, nierozpoznanie kluczyka lub próbę włamania. Dziwne jednak było połączenie z sygnalizacją awarii start/stop. W serwisie stwierdzono, że jest to pierwszy taki przypadek, aby nie gasł silnik po kliknięciu startera.

[diablo_vt]

Tak z ciekawości masz w schowku miejsce do przyłożenia kluczyka do awaryjnego odpalenia?
Jeżeli tak to czy przy tej awarii było sprawdzane co się stanie jeżeli go się tam położy.
Odnośnie SS standardowa porada sprawdź stopień naładowania akumulatora i ewentualnie podładuj.

[Krzyk]

Po niemalże roku znów to samo: dziś przy bardzo wilgotnej pogodzie. Po dojechaniu do celu nacisnąłem starter. Zgasło wszystko oprócz silnika. Tym razem zsatosowałem sposób, który podano mi uprzednio w serwisie - awaryjne wyłączanie samochodu. Polega na dziesięciokrotnym szybkim naciśnięciu startera. Dokĺadnie za dziesiątym naciśnięciem silnik zgasł. Do serwisu nie pojadę, bo pewnie jak poprzednio - żadnych błędów nie będzie. Piszę raczej dla potomnych, aby wiedzieli, jak postąpić w takiej sytuacji.

Odnośnie SS standardowa porada sprawdź stopień naładowania akumulatora i ewentualnie podładuj.

Aku naładowany, nie tu leźy problem.

[Maciek-156]

Utrata kontaktu z kluczykiem bezdotykowym. Połóż go w schowku na odpowiednim miejscu i powinien zadziałać

[Krzyk]

Utrata kontaktu z kluczykiem bezdotykowym. Połóż go w schowku na odpowiednim miejscu i powinien zadziałać

Niewykluczone - nomen omen. Dziś spróbuję odjechać od kluczyka na kilkadziesiąt metrów i sprawdzę objawy. Kluczyk u mnie zawsze jest w kieszonce obok wybieraka biegów.

[shpuncik]

przekaźniki w skrzynce bezpieczników nad reflektorem prawym?

[Krzyk]

przekaźniki w skrzynce bezpieczników nad reflektorem prawym?

Nic mi to nie mówi. Wolę zresztą sam nie grzebać ( leasing, gwarancja ). Wspólna dla obu przypadków takiego zachowania samochodu była wyjątkowo wilgotna aura. Z drugiej strony alfa parkowana jest w suchym i ciepłym garażu.