Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 AT8 Q4 (2018-...)
AR 159 1.9 JTDM Q-Tronic Distinctive (2008-...)
AR 147 2.0 TS Selespeed Distinctive (2001-2008)
To, że samochód rdzewieje z dołu bez wykonanej konserwacji to jedno (choć mój stary wóz po 29 latach nie ma rdzy z dołu) a to, że po 5 latach rdza wyłazi w części dachowej i to jak zdaje się pisał autor - zabezpieczanej ceramiką, która w sumie też jest chyba trochę ściemą nastawioną na wyciąganie kasy od ludzi, no ale jednak oznacza, że właściciel dba o samochód to już lekka kompromitacja. Ale jeżeli to nie jest regułą tylko odosobnionym przypadkiem tym bardziej serwis ze względu na reputację marki powinien to naprawić, nawet po gwarancji...chyba, że to jednak jest standardowa sytuacja.
Ja nigdzie nie napisałem czego oczekuję, więc nie wiem skąd ten wniosek
A te samochody nie rdzewieją dopiero teraz, a rdzewiały kilka lat po opuszczeniu salonu. 8-letnie 156 już miały rude podłogi i progi. W 159, którą miałem mimo, że jako 3-latek była zabezpieczona dość porządnie, a potem uzupełniana była konserwacja (tylko dzięki temu progi nie zgniły), to po kolejnych kilku latach sanki się sypały.
Progi w 159 też szybko leciały, bo Włosi ich konstrukcję tak sobie wymyślili, że co byś nie robił, zawsze tam będzie stała wilgoć
Jak widać po pojawiających się postach dot. Giulietty, mimo młodszego rocznika też już progi zaczynają lecieć.
I tak to tylko w Erze było powiadasz?Nic dziwnego, Era też nie błyszczała ofertą wśród konkurencji w swoich czasach, zwłaszcza w Tak Taku (tak, miałem pre-paida i abo w tej sieci jakiś czas)
![]()
Ostatnio edytowane przez FXX ; 05-06-2023 o 21:20
Odnośnie Giulietty to się nie wypowiadam, bo nigdy nie miałem. 147 sprzedałem/wymieniłem po 7 latach bez najmniejszych śladów korozji. W 159 po 10 latach zauważyłem korozję w tylnej części progu od strony kierowcy - oddałem do naprawy (wymiany progu) do ASO. Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że kamienie spod tylnego koła wybiły małą dziurkę w tylnej części progu i wewnątrz zbierała się woda, która przeżarła próg od środka. Ostatnio mój młody zauważył taki sam objaw w 159 po prawej stronie od strony pasażera. Auto ma dzisiaj 15 lat i nie oczekuję od ASO naprawy gwarancyjnej - dofinansuje mu 50% kosztów wymiany progu i będzie jeździł dalej z bananem na twarzy![]()
Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 AT8 Q4 (2018-...)
AR 159 1.9 JTDM Q-Tronic Distinctive (2008-...)
AR 147 2.0 TS Selespeed Distinctive (2001-2008)
Wciąż nie wiemy czy 40 mikronów lakieru wpływa na korozję.
I problemem nie jest ona bo z chemią i fizyka nie wygrasz, a podejście polmozbytowe Autoryzowanego przez Alfa Romeo czyli Alfy Romeo de facto do zagadnienia gdzie klient musi kolejny raz angażować czas i środki .
Auto to skomplikowane urządzenie i różne sprawy mogą wyjść. Ale . We wspomnianej Maździe wymieniają gratis lusterka nieskladajace się mimo 5 lat po gwarancji i braku przeglądów w ASO. Co za problem w Alfie oczyścić i pomalować i to - w czasie gwarancji - !? Dając równoważne auto zastępcze na ten czas oczywiście. Szumne zapowiedzi "dążymy do Lexusa" można jak widać w bajki włożyć.
Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 05-06-2023 o 23:21
gościu - naprawdę nie pisz bzdur bo już powoli przestaje to być śmieszne- farba na mazdach ma tylko 40 mikronów nawet zadrapiesz czy cokolwiek tego nie da się wypolerować - to jest samochód nie kapliczka że nic nie złapie podczas użytkowania. Pod spodem nie ma ocynku a jak farba słaba a też pełni funkcje antykorozyjną i zabezpieczającą to zaraz jest rudna. Naprawdę Panowie bądźmy poważni bo poziom dyskusji szoruje przez tego typu głupkowate wpisy po dnie.
Dyskusja z d*.
Inna sprawa że jaka by nie była dobra powłoka to skład stali i tak wydaje się kluczowy. Mercedesy W203 miały całkiem porządny lakier a rdzewiały od środka wściekle, coś tam było skopane z domieszkiwaniem węgla podobno i nie było siły na rudą jakby z zewnątrz nie dbać o szczelność powłoki. Innymi słowy wszystko ważne.
No i powyższy post naprawdę powinien walnąć wielką kropę w tej dziwnej dyskusji. Lakier NIE jest od zabezpieczenia antykorozyjnego, chyba, że mówimy o zabezpieczeniu przed uszkodzeniami mechanicznymi - kamyczki, piach, itp.
Ale latający jak ... z miernikiami uważają że tak. Auto ma 120 - nie rdzewieje, Ma 40 - rdzewieje. Świat jest taki prosty ... (dla prostych ludzi) .
Tak "rozumując" można iść dalej , np - zmienię olej 2x częściej niż zaleca konstruktor = silnik przejedzie 2x dłużej. Ups.. "gościu" jeden tak zmieniał zdaje się i guzik to dało.
He, w Pucharówce (Alfa taka) lakier złazi płatami i ... nie rdzewieje , a to 156 wykopalisko więc powinna w zasadzie nie istnieć, znowu jakieś auto nie wie, że jak mniej lakieru to ma rdzewieć i nic innego na to wpływu nie ma. Proszkowo malowane konstrukcje Brytyjczyków jakie mam , gdzie lakieru chyba z pół milimetra z kolei - rdzewieją pod tym "proszkiem" . Naprawdę nie byłbym tak pewien związku grubości lakieru, czy akryl nie akryl, z tym co rdzewieje co nie.
Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 06-06-2023 o 08:57
Jeśli wymienili lusterka w Maździe po gwarancji to pewnie dlatego, że mechanizm był uznany za wadliwy przez producenta i powinien być wymieniony na przeglądzie. W innym przypadku nikt nie będzie nikomu prezentów robił po gwarancji i naprawiał samochód, nie wiem dlaczego Alfa miałaby być wyjątkiem od tej reguły.
Co do jakości zabezpieczeń w Mazdzie to polecam ostatni numer czasopisma Motor - jest tam opisany stan techniczny Mazdy 6 z 2015 roku. Pomimo tego, że importer dodatkowo zabezpiecza ten samochody przed sprzedażą jak u nas w Polmozbycie maluchy się zabezpieczałoto i tak ruda zadomowiła się już we wnęce na koło zapasowe. Do tego nalot korozyjny w wielu miejscach na podłodze i spodzie progów.