Witam ponownie!
Trwaja poszukiwania belli. W zwiazku z ogromnym rozrzutem ofert zaczalem sie zastanawiac nad jednym faktem:
Jaki praktyczny wplyw na zuzycie silnika maja wymiany oleju co 30 tys km?
Chce kupic alfe z silnikiem 1.8 MPI albo TBI (tak, wiem troche malo konkretny jestem ;-). Zalozmy ze kupie takiego 1.8 MPI, ktory ma przebieg okolo 120 - 150 tys km, ale olej byl wymieniany co 30 tys km zgodnie z instrukcja (auto sprowadzam z zachodu, wiec przyjmujemy, ze przebieg jest orginalny). Czy taki silnik nie bedzie bardziej zuzyty / zmeczony od silnika, ktory powiedzmy ma 300 tys przebiegu, ale olej byl wymieniany co 15 tys? Teraz jezdze starym oplem, ktory pomimo duzego przebiegu nie bierze oleju, ale zawsze byl zalewany pelny syntetyk i wymieniany regularnie co 15 tys. Troche obawiam sie sytuacji, ze moje 'nowe' auto z przebiegiem 120 - 150 tys od razu po zakupie bedzie bralo olej.
Jak to wyglada w praktyce?