a to nie jest z giulietty silnik??
a to nie jest z giulietty silnik??
MA psuły się do 2013 roku. Podobno jak się olej wymienia co 6k to nie pada. Ale nie jestem w stanie tego potwierdzić - ktoś wrzucał link do artykułu na grupie Giulietta/Mito na FB. Od 2013 (MY 2014) nastąpiła zmiana oleju na Digitek, potem zmiana interwału wymiany (oraz zmiana numerka MA w ePerze IIRC). Użytkuję Giuliettę MY 2014 i zlecam wymianę filtra MA co m/w dwa lata (czyli co m/w dwie wymiany oleju, bo samochód nie robi dużych przebiegów w roku). Ta wymiana filtra MA wynika trochę bardziej z poprzednich pomysłów na uniknięcie awarii MA. W tym roku będę wymieniać to sobie popatrzę w jakim on jest stanie. Podejrzewam, że w nienajgorszym bo mój okres wymiany oleju jest znacznie skrócony w porównaniu do zalecanego. Zresztą jak pamiętam jakie syfy pływały w oleju po pierwszej wymianie to zupełnie nie żałuję, że wymieniam częściej. W Giulii też.
Raczej tak, ale jak pamiętam historię silników benzynowych Alfy to w przeciągu ostatnich lat olej stanowił bardzo istotny czynnik utrzymania silnika w dobrym stanie, czy były to panewki w TS czy nagar w JTS (TBi?) czy obecnie MA. Jedynie TJet chyba nie pasuje do tej prawidłowości.
Co do jakości oleju to zastanawia mnie jeszcze czy 2.0 TB MA jest narażony na LSPI, ale to raczej temat na oddzielny wątek...
Ostatnio edytowane przez marek230482 ; 08-07-2019 o 08:27 Powód: To nie temat o olejach
czy w gulii też zalecasz wymianę tego filtra co 2-3 wymiany oleju?
A czy zdjęcie i montaż głowicy "na wszelki wypadek" nie będzie mniej uzasadnione ekonomicznie od na razie hipotetycznej wymiany MA, po nie wiadomo ilu km?
Aleź w żaden sposób. Umiejscowienie filtra w miejscu bez swobodnego dostępu sugeruje, że powinien on być bezobsługowy. Jak będę widzieć filtr z Giulietty to zobaczę w jakim on jest stanie po przebiegu m/w 16kkm. Oba samochody używają Digiteka. Jeżeli okaże się brudny pomimo częstszych zmian oleju niż zalecane to będzie to temat. Inaczej nie ma co się przejmować IMVHO.
Tak szczerze powiedziawszy nawet wśród użytkowników 1.4 MA (Giulietta, Mito, Bravo, Delta i pewnie jakieś dżipy czy krajzlery) wymiana filtra MA nie jest popularna a silniki raczej robią normalne przebiegi.
Co do głowicy to zdejmowanie by wymienić filtr jest totalnie bez sensu. Natomiast silnik 2.0 TB ma wtrysk bezpośredni... JTSy (też wtrysk bezpośredni) miały problem z nagarem na zaworach. Przy oleju z biedronki i wymianach w/g zaleceń po 60kkm JTS potrafił nie trzymać parametrów fabrycznych, wtedy trzeba było ściągać głowicę by czyścić (Był też pomysł z wodorowaniem, ale mnie to brzmi jak magnetyzer i nie wiem czy autentycznie taki zabieg był skuteczny). Nie wiem czy to będzie temat w przypadku 2.0 TB, ale jakby był to będzie okazja (choć to też totalnie jest IMVHO bez sensu)
Moim zdaniem jest jak każdy benzynowy silnik turbodoładowany z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Olej powinien mieć obniżoną zawartość związków wapnia i spełniać API SN Plus. Włoskie zalecenia w ogóle tego nie uwzględniają. Amerykańska dywizja FCA prosi o 5w30 API SN Plus dla bliźniaczego silnika w Jeepie Wranglerze.
takie porównania komplikuje kwestia innych specyfikacji dla paliw w USA, produkowanych z innej ropy. Ale tu nie znam się ogóle, czy Ca+ w oleju to dobrze czy źle.
Nie komplikuje. Poczytaj o LSPI:
https://www.oronite.com/about/news/l...-ignition.aspx
https://www.oronite.com/about/news/API-SN-plus.aspx
W nowych instrukcjach do AR na USA także widnieje już API SN Plus.
Ostatnio edytowane przez Toma ; 23-03-2020 o 17:08
W 1,4 MA na szczęście filtrerek wykręcany bez jakichś problemów. Olej wymieniam 1/rok po przebiegu 9-12 tys. Zmieniłem filtr na 60 tys. Stary był czysty, ale i tak założyłem nowy.
https://allegro.pl/oferta/filtr-olej...RoCBQwQAvD_BwE