Witam. Zagrzałem silnik do 90C. Wyłączyłem samochód, poszedłem do znajomego. Wracam po 30 minutach i zaobserowowałem po raz pierwszy, że po włączeniu zapłonu wskazówka od temp. była na 90C i spadła do 70C. To normalne, czy czujnik wariuje? I jeszcze jedno pytanie. Czy podczas jazdy macie sztywno 90C? Czy wskazówka skacze między 85-90C?
Pozdrawiam, miłego wieczoru.