Nie miało znaczenia finansowanie, w moim przypadku leasing mój, auto z linii produkcyjnej - wybierałem z tego co jest zamówione na PL, ale to też nie miało znaczenia. Kwestia znajomości - ale nie kolega kolegi kolegi tylko w linii prostej - człowiek z FCA. W przypadku Q zrezygnował z marzy importera, dla dealera coś musiało zostać - chociaż on mi tylko wydał auto.
Sent from my iPhone using Tapatalk
A właśnie, z ciekawości. Czy ktoś ma oszacowanie ile marży (standardowo) nakładają kolejne ogniwa łańcuszka w Polsce i z której marży (a może z obu po równo) schodzą, w trakcie "negocjacji"?
Przykładowo, że dla Żulii Velo importer ma 10% narzutu, dealer 20% narzutu i tak powstaje cena katalogowa.
Ostatnio edytowane przez kamilski ; 24-01-2018 o 16:31
Miałem szukać samochodu od połowy roku ale dla rabatu 30% biorę od razu jedna Veloce.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Ta, a samochód za darmo robią...
Dealer ma ok. 15%, drugie 15% ma importer, a decyzje o marżach zapadają indywidualnie w Turynie.
W Polsce jeszcze w przypadku nielicznych marek dealerzy zarabiają na sprzedaży, ale jeszcze kilka lat i będą tylko żyć z serwisów. Na zachodzie już dawno nie zarabiają.
Ciekawostka - w przypadku ofert dealerskich typu Smart Plan dealer nie zarabia nic - jest tylko pośrednikiem na marży 0.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Ostatnio edytowane przez kamilski ; 24-01-2018 o 20:05