no mogloby byc, ale tak naprawde to chodzi o to zeby sobie wlaczyc na poczatku a potem jak juz kierownica I auto sie nagrzeja wylaczyc. raczej nie widze potrzeby zeby ogrzewanie (lekkie) dzialalo caly czas, tylko o to zeby po skrobaniu auta w zimie, jak najszybciej rozgrzac rece I poczuc sie milo. ja tam sie ciesze na podgrzewanie w Giuli, nigdy wczesniej nie mialem I zawsze mi tego brakowalo. brakuje opcji zeby wziasc podgrzewana kierownice bez brania elektrycznych I podgrzewanych siedzen - tu jest problem w konfiguratorze ze nie da sie zrobic tanszej wersji Giuli z podgrzewaniem kierownicy (takich wymuszen jest wiecej niestety - lepsze audio to trzeba brac dostep bezkluczykowy, skora na desce to trzeba brac Veloce + najwyzsze audio + dostep bezkluczykowy, szeroki ekran to tylko z Navi I AA/CP za jedyne 13.5tys (w Stelvio mozna bez navi) itp itd)
Ostatnio edytowane przez epsonix ; 14-03-2018 o 14:23
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
Ja mam podobne odczucia. Robiłem ostatnio, mniej niż miesiąc temu, przelot w dwie strony przez III Rzeszę, Austrię, Szwajcarię do Włoch. I tak - we Włoszech nasza Żulia była jedyną. Po drodze widziałem z jedno Stelvio (w parkingu podziemnym hotelu w Schwabach, Niemiec wyraźnie obczajał naszego Żula) i chyba 0 Żulii. Oczywiście świat nie stoi VW i BMW, ale Alf było ledwo co. Czego było dużo to polskich lawet w okolicy Drezna.
Najwięcej szwabskich aut to było z kurą na masce. Strasznie im się skodzianki rozpleniły, no i ich kierowcy to często obstruenci lewego pasa...
Rok temu we Włoszech widziałem 1 Żulię (pod outletem Loro Piany, niebieską Q, więc liczy się minimum za 2) i jedno 4C. No i troszkę Żuliet.
Jak juz o tym rozmawiamy to problem polega na tym, że grzana jest tylko cienka warstwa zewnętrzna kierownicy. Jak jest bardzo zimno to efekt jest taki, ze z zewnątrz już jest zbyt ciepła aw środku zimna i jak się wyłączy to zimno zaczyna przeważać i trzeba jeszcze raz włączyć żeby temp się wyrównała.
Co do stopni to nie czaje po co są w fotelach i to jeszcze 3. Tam faktycznie ZAWSZE sytuacja wygląda tak, że grzeje się na maxa do momentu gdy już jest ciepło i wyłącza bo po co grzać dalej jak jest ciepło i sam tyłek już ugrzał i nawiew też przeważnie już pracuje po takim czasie. Jeszcze nigdy nie użyłem innego stopnia jak 3.
btw W kwestii ogrzewania foteli można jeszcze sporo poprawić. Jeździłem Subaru XV i tam ciepło na fotelach jest już po 20-30 sek W Giulii to po 2-3 min Niestety Włosi nigdy nie mieli tego dobrze zrobionego może dlatego że w ich kraju nie ma sim -20C
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
jeśli chodzi o kierownicę to chyba inaczej się nie da- ogrzewanie to drut na kierownicy, nie wewnątrz...więc wyłączenie, a potem ponowne włączenie. natomiast jesli chodzi o 3 stopniową regulację, to przy temperaturach -15-20 przydaje się podtrzymać to ciepełko na 1, zwłaszcza jeśli nie jedzie się na tyle długo, by zdejmować płaszcz i nagrzewać wnętrze do 22 stopni inna sprawa, jak często mamy takie temperatury...
Napiszcie szczerze o ogrzewaniu kierownicy. Nie twierdzę, że to niepotrzebne ale czy jest to takie konieczne? Jeździłem wieloma autami, w żadnym nie było podgrzewanej kierownicy i nigdy nawet nie pomyślałem, ze może się do czegoś przydać. Co innego w motorze i w Żuku, który miał kierownicę grubości słomki .
w 159 nie mam i jest to dla mnie wielki dyskomfort. w giulii/stelvio testowalem ogrzewanie w zimie na 2 jazdach testowych i raz mialem udostepniona giulie od dealera na caly dzien, i mi bardzo pasowala ta opcja, tak ze nie wyobrazam sobie auta bez.
w motorze oczywiscie tez mam podgrzewane manetki.
Obecny samochód to mój pierwszy z grzaną kierownicą (tak mi się trafiło nie zamawiałem ) i powiem, że już zawsze będę brał tę opcję. W naszym podłym klimacie to udogodnienie jest na wagę złota. Nie jestem fanem rękawiczek a już z pewnością do jazdy i ręce zawsze miałem skostniałe. Ogólnie w Giulii ogrzewanie kierownicy działa dość szybko to jest pierwszy element przy którym można się ogrzać Jakby było trzeba to bym się zamienił nawet za elektrycznie otwierane szyby
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
- dobrze zaprojektowaną przestrzeń na pas przy słupku B
Jak mnie to wku... Jeżdźę teraz Giuliettą bo Giulia stoi w serwisie (typowe ). Wyłączam silnik, odpinam pas, puszczam i in sam wraca elegancko na swoje miejsce przy słupku B ładnie ułożony.
W Giulii to jest jakaś parodia. Nieważne czy normalne fotele czy Veloce pas gdzieś się plącze i trzeba go ręcznie wciskać między fotel a słupek. NIGDY sam się nie ułożył na miejscu. Wysoki nie jestem (180cm) i może to kwestia ustawienia fotela ale w innych Alfach jakoś nie miałem z tym problemu. Niby pierdoła ale dziennie jak się kilkanaście razy wchodzi i wychodzi to wkurza niemiłosiernie.
Czy ktoś jeszcze ma taki problem?
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C