Płyn chłodniczy ucieka przy turbo. Kilka osób miało to naprawiane na gwarancji. Ale to w benzynie.
Płyn chłodniczy ucieka przy turbo. Kilka osób miało to naprawiane na gwarancji. Ale to w benzynie.
Hehehe wcale mnie to nie dziwi
Kazali obserwować bo nikt się nie chce tego podejmować !!!!!!
Gówniana robota za gówniane pieniądze wiec po co.
Przeciągną cie do końca gwarancji i nara.
Nie ma co obserwować pocić ci się będzie cały czas.
Jedz do nich za 1-2 tygodnie i niech zobaczą że dalej jest zapocone.
Kolejna wymówka będzie że korek oleju popuszcza.
Jeżeli chodzi o płyn chłodniczy to ja mam tak samo.
Nie dolewaj już płynu na maxa, zobacz czy zejdzie ci poniżej minimum, jeśli tak to jest problem.
Ja nie dolewam i narazie nie schodzi poniżej minimum.
Czyli prawidłowe podejście do problemu. Czasami uszczelniacz przepuści olej , po dotarciu powinno być sucho. Miałem taki problem jak włos z pędzelka przykleił się i podwiną wargę uszczelniacza. Pociło się przez kilka tysięcy kilometrów i przestało. Oczywiście zgodnie ze sztuka nic nie powinno przeciekać. Obserwuj , jak będzie się pocić to umów sie z rzeczoznawca. Tylko ze serwis zawsze będzie grał na zwlokę, aż klient się znudzi a gwarancja minie.
jak mogę podpowiedzieć; jeśli dalej będzie się sytucja powtarzać to zmień serwis albo zadzwoń na infolinię FCA i opowiedz o problemie lub ew. napisz przez formularz kontaktowy - może/powinni coś popchnąć
nie wiem czy warunki gwarancji nie są jakoś zmienione względem ogólnych (nie pamiętam dokładnych zapisów), ale co do zasady jeśli usterka była zgłoszona przed wygaśnięciem gwarancji to podlega ona usunięciu w ramach gwarancji, nawet po jej upływie.
Samochód odebrany, niestety nic nie zostało zrobione. W przyszłym tygodniu mam przyjechać ponownie na weryfikację wycieków i zostawić samochód na dwa dni.. W weekend sam będę poszukiwał przyczyny ubytku płynu chłodniczego, bo gdzieś musi być jakiś ślad, niemożliwe ze tak porostu znikał.
AR Giulia 2.2 2016 ZF8
To jest temat o wycieku płynu czy oleju ? Bo już sie pogubiłem
Pojechałem na zwykłą wymianę oleju przy 10k km.
Wróciłem już zastępczym...
Giulia 2.0 280KM z 02.2019.
Czyżby spotkała mnie ta sama przypadłość...?
Od spodu:
Z góry:
Wydaje się swieże, od spodu niestety bez zdjęcia osłony nic nie zobaczymy (plama się robi na niej i tak zostaje - musiałoby dużo wylecieć, żeby zaczęło kapać po bokach), ale z góry widać. Proponuję obserwować przynajmniej z tej strony. U mnie z miesiąc temu jeszcze nic nie było.
Ostatnio edytowane przez bartas82 ; 26-09-2019 o 14:27
Pozdro,
Bartas
Kolego u Ciebie inaczej to wygląda, widać ze cos od góry sie poci, może spod korka lub innego miejsca. U nas jest to ewidentne pocenie łączenia skrzyni i silnika przez co nie ma widocznych zapoceń powyżej.
Ostatnio edytowane przez dk08012 ; 27-09-2019 o 14:38
AR Giulia 2.2 2016 ZF8
Sorki, że tak powiem, ale pozostaje wierzyć że to odosobniony przypadek...