Pompka pompką, ale przecież salon ma również prowizje od sprzedanych aut. Ja wiem, że więcej sie zarabia na usługach itd ale mimo wszystko. Powinno im zależeć na sprzedaży.
Kurcze, to się wymyka logice. Mam w domu w rodzinie dwuletnią mazdę i u dealera tej mazdy liżą nas po rękach niemal Wszystko jest załatwiane jak nalezy, przeglądy w porządku, jak coś jest do wymiany ponad listę, dzwonią, pytają, opisują temat. Złego słowa nie powiem, a przecież to trudna dla klienta marka, nie idzie na ilość, dają niewielkie rabaty albo wcale, czasem coś dorzucą... Mimo to obsługa i serwis na plus 4.