Właśnie, żonę stracić ciężko. Kochanka jak wyczuje brak kasy to zwinie się od razu
Jednym słowem skarboneczki
Panowie jak nazywa się ten element, po zgaszeniu auta cały czas mi to piszczy. Wytargałem to przy okazji, że wymieniam linki hamulcowe.
Piszczy bo nie zostawiłeś dźwigni na P Musi być na P żeby nie piszczeć.
No właśnie dźwignia jest na P w tym problem
ja wiem co sie stalo !! 166 sie popsula hehe
I piszczy Ci cały czas nawet jak kluczyk wyciągniesz?
Ehhh...ja nawet nie pisze i nie próbuję policzyć co mam do zrobienia, bo mi ręce opadają. Tak na dzień dobry: 1. Skrzynia 2. Oba przeguby z lewej strony 3. rozrząd 4. czyszczenie kolektora i turbiny 5. skrzypiące górne z przodu 6. stukający któryś zawór 7. lakierowanie do szyb, bo poobijany i tylne lewe drzwi wgniecione 8. Naprawa poziomowania i sprysków 9. Lakierowanie konsoli w środku bo oblazła 10. itd aż mi się odechciało wyliczać, bo się już przeraziłem....
KaaC, nie kracz lepiej. Tak Marku cały czas, przestaje jak włoże kluczyk i przekręcę na zapłon, albo jak poprostu wyciągnę bezpiecznik
A biegi Ci normalnie diody podświetlają i na LCD pokazują? Wygląda jakby się ten czujnik położenia zwarł. Albo coś nie teges z tym pudełkiem co piszczy.