
Napisał
bocian
felga mogła dostać w osi - czyli złom wg mnie
wahacze - któreś / któryś pewnie mu się wygło
łozysko koła mogło się rozsypać
( miałem tak raz jak zarzuciło bokiem i odbiłem się tyłem od krawężnika - wahacz się poddał , felga dostała w osi , łozysko też skończyło żywot )
ale tragedii nie było , łożysko nie kosztuje miliony , wahacze tył również raczej tańsza opcja , felgę miałem akurat stal 15"
wahacze tył : w sumie 6 , po 3 na stronę
jedź na warsztat i niech zobaczą który/e się poddały
vdc itp - też miałem po tej przygodzie, też musiałem podjechać z krzywym kołem na warsztat , po naprawie i kasowaniu cisza
aha - jechałem nieco więcej niz 10-15 i belka była cała
raczej szukałbym na wahaczach , felga w osi , łożysko
najpierw zrób to co bedzie widać że jest pokrzywione ( a zapewne będzie widać - możesz nawet zajrzeć pod auto i sam zapewne zobaczysz :-) )
sprawdzenie koła na maszynie czy proste itp
potem spr łozysko