Chodzi o to, że wyskoczył mi błąd czujnika wału rozrządu i od tamtej pory mam coś takiego, że przy obrotach od 0 do 3tyś auto traci całą moc (wygląda to tak że deptam mu pełen gaz przez co delikatnie się zerwie i nagle zachowuje się jak bym zdjął nogę z gazu ) dodatkowo też mam problem z akumulatorem bo pada on na takim zimnie zaraz po całej nocy i pytanie do was co to się może dziać ? czy może to być spowodowane złym akumulatorem ?
PS: jaki akumulator polecacie ?