Witam mam problem z moja alficzka.. Alfa GT 1.9 jtd 150 km , a mianowicie był przymrozek ..wchodze do auta.. Przekrecam kluczyk komputer wyświetla grzanie świec długo długo i nie chce gasnac..krece.. Nie odpala..grzeje jeszcze raz..długo ( grzeje ) nie znika na komputerze spiralka..krece padł akumulator..
Pytanie czy padły świece ??
Czy aku po prostu kompletnie dał ciała..choć. Parę razy zakrecil a samochód nie odpalił..
Czemu nie sygnalizowalo spalonej świecy przez mruganie albo jakiś komunikat.. W tamtą zimę odpalal normalnie..