alfa gasnie jak sie zagrzeje

[daniel2205]

Witam mam problem z moim autkiem alfa 156 1.6

podczas jazdy gdy silnik sie nagrzeje tak do 50 stopni auto gasnie musze odczekac 20 minut az silnik ostygnie i dopiero odpala ,ale przejade z 10 km i to samo silnik gasnie i tak caly czas .auto jest na beznyne i gaz sekwencja. probowalem na samej benzynie jezdzic tez gaslo i na gazie tak samo , czy ktos spotkal sie z takim problemem

[Alfamaniak156]

Wszystko wskazuje na czujnik połozenia wału...ale jak masz instalkę to może cos od niej sie popierdzieliło...

Jak to tylko czujnik to nie jest wielka sprawa w 200 zł powinienes sie zmieścić z naprawą...

Niech się jeszcze inni wypowiedzą


Pzdr

[daniel2205]

bylem u mechanika na kompie powiedzial ze niema jakiejs masy bo tak mu pokazalo
to wziol kawalek kabla przymozowal go od akumulatora do obudowy silnika i powiedzial ze teraz bedzie jezdzil no ale mylil sie bo bylo jeszcze gorzej

[Maciek-156]

Czujnik położenia kątowego wału korbowego do wymiany - masz typowy objaw.
A mechanika lepiej zmień...

[daniel2205]

stokrotne dzieki , kupuje ta czesc i wymieniam pozdrawiam

[cober]

potwierdzam to czujnik polozenia walu- wtyk brazowy

[bartekboro1]

Witam, na 99% procent masz uszkodzony czujnik położenia wału korbowego. Miałem te same objawy na wiosnę. Kupiłem czujnik, wymiemiłem i teraz autko śmiga bez zarzutów
Pozdrawiam

[daniel2205]

witam kupilem i wymienilem czujnik walu troche sie napracowalem ale dalem rady ,oczywiscie mieliscie wszyscy racje ,po wymianie alfa niegasnie jest ok, dziekuje za pomoc pozdrawiam

[superglide]

wziol kawalek kabla przymozowal go od akumulatora do obudowy silnika i powiedzial ze teraz bedzie jezdzil

Może troche nie w temacie, ale zastanawiam sie, dlaczego niektórzy koledzy pozwalają na takie grzebanie i prowizorki w swoich maszynkach, to może wygenerować kolejne awarie i kłopoty, a przecież ci panowie nie biorą za nic odpowiedzialności. W innym wątku zostałem powalony historią, jak koledze w trasie auto nawaliło, a kolesie bez skrępowania wycięli pacjentowi katalizator, no ale kolega na to pozwolił. Co by nie sądzić o aso fiata, wolałbym znaleźć najbliższe z kompem niż jechać do pierwszego z brzegu warsztatu, tym bardziej że na tzw. prowincji roboczogodzina w aso to 80-90zl, podłączenie do kompa 50-70zł.