witam
dziś rano przejechałem jakieś 40 km, wszystko było ok
wsiadłem do auta ok godziny 16, zapłon, czekam na check OK, pojawił się, sprzęgło i odpalamy
silnik uruchomił się na strzała ale chwilę później całe auto zaczęło silnie drgać
zgasiłem silnik, czuję smród spalenizny - pachnie jak źle spalony on
wracam do auta po 30 minutach i analogiczna sytuacja

wkońcu miałem trochę czasu i po prostu się przejechałem, alfa dostała po drodze po garach i było ok

co mogło być przyczyną? wygląda na to że coś się zapchało bo to nie sprzęgło - ono było dopiero co wymieniane na nowe i był to cały komplet wraz z wysprzęglikiem itd i działa perfekcyjnie
najchęniej podjechałbym do mechanika żeby sprawdził co i jak ale niestety mój sprawdzony jest na urlopie a alfy robi tylko on jako właściciel