Witam, borykam się z problemem w swojej alfie GT 1.9 jtd 2005r, którym jest ciężki rozruch zazwyczaj po nocy, w chłodniejsze dni
Auto podczas odpalanie jakby nie miało siły zakręcić, jakby brakowało jej kopa z bendiksa, rozrusznik regenerowany 3 lata temu (może da się sprawdzić w mes jakie ma obroty, ktoś może powiedzieć jakie powinien mieć obroty podczas rozruchu jeżeli da się to sprawdzić), przygasają kontrolki i trzeba ją trochę pokręcić, żeby odpaliła. Na koniec puszcza biały dym ale to raczej normalne moim zdanie, bo trochę ją podleje podczas kręcenia.
Z rzeczy które wiem, że są sprawne i wymieniane:
- rozrusznik reg. 3 lata temu, moim zdaniem powinien chodzić ale zostawię tą kwestię pod znakiem zapytania.
- świece wymienione w tym roku wszystkie 4
- moduł świec również działa
- akumulator ma 10 miesięcy
- filtr paliwa jak i reszta filtrów również zmieniona
Może ktoś się borykał z taką bolączką ? Może ktoś wie co powinienem sprawdzić za pomocą mes? Szukam podpowiedzi gdzie szukać przyczyny. Dodam również, że jak już zapali to np. po 3 godzinach pali na strzał.