czyli nie kontrolujesz dokręcenia kół co jakiś czas ? powodzenia..
ja tam w cuda nie wierzę 2mm to wcale nie tak mało.
2 lata czyli 4 zmiany kół, dobre dokręcenie i gwint w piastach mówi "papa"
czyli nie kontrolujesz dokręcenia kół co jakiś czas ? powodzenia..
ja tam w cuda nie wierzę 2mm to wcale nie tak mało.
2 lata czyli 4 zmiany kół, dobre dokręcenie i gwint w piastach mówi "papa"
wisz co jezdze samochodem juz ponad 10 lat i ani razu w ciagu tych lat nie dokrecalem kol po ich zmianie z letnich na zimowe i odwrotnie ale skoro ty chcesz sobie co sobote dokrecac sruby to przeciez ja ci nie zabronie
o co k'mon???
Śruba pływająca ma element ruchomy po to aby ułożył się przy innym rozstawie idealnie do felgi. Otwór w feldze ma minimalnie większą średnicę niż średnica śruby. Zatem jeszcze jednym warunkiem idealnego spasowania felgi do piasty jest otwór centrujący. Jak felga leży idealnie na tym otworze to nie ma prawa się przesunąć. Moja alfa 156 jeździ na felgach 5x100 i nie ma najmniejszego problemu. Trzeba pamiętać jeszcze o odpowiedniej sile dokręcania śrub.
gratuluję pomyślunku!Napisał maciekk
wisz co jezdze samochodem juz ponad 10 lat i ani razu w ciagu tych lat nie dokrecalem kol po ich zmianie z letnich na zimowe i odwrotnie ale skoro ty chcesz sobie co sobote dokrecac sruby to przeciez ja ci nie zabronie
nie życzę Ci źle.. ale pewnie byś sobie pluł w brodę gdyby jednak kiedyś któreś koło się odkręciło.
jak dla mnie rozstaw to rozstaw i tak ma pozostać.. a jak się nie podoba do znacznie lepszym i bezpieczniejszym pomysłem jest dorobienie piast na 5x100.
wystarczy jak po paru kilometrach od montazu sprawdzi sie dokrecenie kół.
ja nie mam zaufania do tzw.srub pływajacych, przedewszystkim przewezenie pod łbem sruby gdzie znajduje sie ruchomy stozek osłabia połączenie, ruchomy stozek powoduje zuzycie połaczenia i nie równy rozkład sił
chciałbym zauwazyc ze koło to jedyne co łączy nas z podłozem i tu nie ma miejsca na łokciówki.
pzd.
Ostatnio edytowane przez george11 ; 03-07-2011 o 19:53
ajajaj robi sie temat jak z lpg w samochodzie jedni sa za i bez niego zyc by nie mogli inni mowią kategoryczne NIE no i tak w kolo macieju
nie robimy tematu jak pb vs diesel, poprostu pisze co mysle a Wy róbcie jak uwazacie, ja bym tego u siebie nie załozył,
o niebo lepszym rozwiazaniem jest pierscien zmieniajacy srednice otworów mocowania z 98 na 100mm.
pozdrawiam.
Tylko po co ten pierscien jezeli sruba plywajaca wchodzi w gwint na piascie identycznie jak normalna bez zadnych przesuniec?
1. Śruba pływająca nie ma przewężenia
2. Jak się komuś śruby dociągnięte prawidłowym momentem luzują to niech przestanie smarować gwint
Grzesiek - żuwik
What happens if you give an Italian a pencil and paper...
ty nie a ja tak
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
