Witam, dzisiaj podczas jazdy i wlaczenia kierunku okazało się, że która z żarówek z lewej strony nie pali. Zatrzymalem się, patrze przednia. Zdjalem kratkę, wyciągam cały kierunkowskaz, a tu kabelek przerwany.... normalnie bylem w szoku, no bo jakim cudem. No i teraz problem. Bo oczywiście zerwany jest przy samej kostce, więc dosztukować na szybko nie idzie. I teraz pytanie, czy komuś kiedyś takie cudo się przytrafiło? Gdzie ew kupic kawalek przewodu z tą kostka? no bo nie bede przeciez rozpruwał pół auta i całej wiązki wymieniał, więc proszę piszcie !
- - - Updated - - -
nikt nie miał przypadku?:/