Siema czy to norma w GT ze po zimie skrzypią wahacze, kurde tak mnie to wkurza ze szok, nic nie puka tylko skrzypi!Czy sa na to jakies rady , macie jakies sprawdzone sposoby?Pozdrawiam
Siema czy to norma w GT ze po zimie skrzypią wahacze, kurde tak mnie to wkurza ze szok, nic nie puka tylko skrzypi!Czy sa na to jakies rady , macie jakies sprawdzone sposoby?Pozdrawiam
Skrzypią górne wahacze, raczej norma w naszych samochodach. Poszukaj na forum więcej informacji na ten temat.
Jeśli górne wahacze skrzypią ,to nadają się do wymiany. Na pewno tuleje. Dla mnie jest to sygnał do wymiany , zrobiłem na swoich 20 tyś i jutro wymieniam na nowe.
Pomaga spryskanie gumowych elementów zawieszenia silikonem w sprayu!
Pod warunkiem, że nie są one uszkodzone?!
Psikając silikonem usuniesz skrzypienie ale koło w takiej sytuacji "leży" i będzie ząbkowało wewnętrzne strony opon.
U mnie piszczenie gumy było jednoznaczne z wyrobionymi gumami na tulei która tak naprawdę się wyrabia , następnie koło pochylone jest do środka auta. Tak było w moim przypadku.
Dokładnie tak jak kolega wyżej pisze moja nowa zimówka została pożarta przez właśnie takie skrzypienie potem ze skrzypienia zrobił sie luz zaczeło sie tłuc i opona sie rozleciała ;/ wymieniłem tulejki na PU i odrazu lepiej )
Skrzypi , czyli woła o pomoc
Skrzypienie = wymiana starego wahacza. Popsikanie silikonem spowoduje, ze na tydzień bezie spokój dopóki nie będzie deszcz, który wypłucze ten silikon i znowu będzie to samo. Nowe wahacze i problem z głowy na kolejny dłuższy czas...