Potężny rozstrzał cenowy w ramach jednego modelu przy autach 20 letnich to normalne zjawisko nie zarezerwowane dla Alfy![]()
Potężny rozstrzał cenowy w ramach jednego modelu przy autach 20 letnich to normalne zjawisko nie zarezerwowane dla Alfy![]()
[MENTION=80145]luckie[/MENTION]
zgadza się, natomiast nie wiem czy trafiłem na taki okres, czy po prostu tak już z GTVkami jest, ale w ostatnich tygodniach było co najmniej kilka GTV V6 (co najmniej jedna 3.0 i dwie turbo), które wyglądały przyzwoicie, a kosztowały mniej od niektórych wystawionych TSów (poniżej 8.000 zł). Szybko się też sprzedawały, więc mniemam, że to były naprawdę okazje. Stąd wnioskuję, że potencjalnych kupujących jest sporo, ale raczej czekają na okazję, a egzemplarze droższe stoją i... tanieją.
Wszystko zależy co kto rozumie pod pojęciem przyzwoity stan i okazja, sam z biegiem lat przesuwałem te granice wielokrotnie.
Inna sprawa ze te super okazje to szybko zamieniaja sie w skarbonki bez dna. Tez to przerrobilem na wlasnej skorze, dobra lekcja zyciowa![]()
Moim zdaniem jest tak że obecnie 90% Gtv'ek w PL jest skupione wokół grupy tutaj i na Fb. Kolejne 9% to trupy u przypadkowych ludzi. Może 1% to są ludzie którzy mają Gtv w fajnym stanie i nie są nigdzie - ani tu ani na grupie na fb.
Jakaś szansa jest że sie trafi... jakaś. Ja szukałem prawie 1,5 roku i owszem mi się trafiło. Ale czy warto czekać 1.5 roku? Warto na pewno kupić
Ceny to ciągle meksyk - widziałem jedną za 20 gorszą od takiej za 7... ale sytuacja sie poprawia z dnia na dzień i miesiąca na miesiąc. Tak jak wspomniałem najbardziej poprawia sytuację dla posiadaczy grupa na fb która jest fajna i nietoksyczna![]()
Jak ktoś chce kupić Gtv to po prostu musi jeździć i oglądać jak najwięcej - bez zwracania uwagi na silnik, wersję czy kolor. Jest coś w okolicy? Jedź i oglądaj. Im więcej sie zobaczy tym większy pogląd na to co chcemy i jak kalkulujemy. Najważniejsza jest dobra buda -> to jest priorytet.
I nawet jak ktoś bd miał 1.8 ale w perfekcyjnym stanie za (olaboga - 12/15) to brać. W przyszłym roku już sie nie kupi moim zdaniem fajnego 2.0 poniżej 10k - ba... nawet teraz jest cięzko od kogoś z grupy. O 3.0 poniżej 15k.... poniżej 20k raczej nalezy już zapomnieć, chyba że znowu w magiczny sposób trafi sie okazja która sprzedała się w 3 minuty (ja swoją zarezerwowałem w 2 minuty po wystawieniu ogłoszenia) - ale tutaj trzeba gwałcić otomoto i olx 24h na dobę.
A jak się czegoś nie wie o jakiejś... to pytać. Są tu tacy co monitorują wszystkie egzemplarze (nie pokaże palcem)
I Broń boże nie kupować z komisów - zobaczcie jakie są ceny na zachodzie (5k EURO za 2.0 TS to minimum)
Ostatnio edytowane przez toddlockwood ; 25-09-2018 o 17:57
Moje Gtv:
https://www.forum.alfaholicy.org/nas...079-_gtv_.html
https://petrolicious.com/articles/mo...alfa-romeo-gtv
Lista Gtv'ek + poradnik zakupowy.
https://docs.google.com/spreadsheets...gid=2070750564
Może zbroją się na sezon 2019
Ale tak całkiem serio to tak jak mówicie trzeba poświęcić sporo czasu i oczywiście pieniędzy żeby odbudować taki "okazyjny" samochód tylko do dobrego stanu mechanicznego pod którym ja rozumiem bezawaryjne i bezproblemowe codzienne użytkowanie. A gdzie reszta? Przerabiałem kompletne wskrzeszenie swojej 146 i historii, w której trzeba ogarnąć blacharkę i mechanikę chciałbym uniknąć. Poza tym 146 ma na pewno dużo łatwiej dostępne części mechaniczne niż GTV/Spider, zwłaszcza wersje V6. Dlatego też m.in. zrezygnowałem z zakupu tego niebieskiego Spidera 3.0 V6 z bananowym wnętrzem sprowadzonego ze Szwajcarii, który jakiś czas temu pojawił się i zniknął.
Chyba robię się za stary albo za wygodny![]()
Gtv/Spider to czarna dziura jeśli chodzi o części zamienne.
Wspomniane przez Was tańsze egzemplarze, za kilka chwil będą kupowane tylko na części.
I to jest trafne podsumowanie ! Okazji przy tego typu autach (nie tylko Gtv/Spider) nie ma, później jest tylko płacz i nerwy.
Niestety wiekszość kupujących nadal liczy że uda się kupić za kilka tysięcy, a później jest zdziwienie gdy okazuje się że np. przepływomierz kosztuje 2 tys pln.
To jest też powód dla którego, posiadacze innych młodszych alf z euforii po zakupie popadają w obłęd...do 156 w różnych wersjach (gt, 147) oraz do opla 159 ;-) jest wszystko, a tu...nie ma nic, a jak jest to oryginał za tysiące plnów.
Miałem to szczęście iż odbudowywałem 916 w 2014/2015 roku, było wszystko w ASO, a i trochę zamienników np. zawieszenia z tyłu dało się kupić.
Tu tkwi sedno problemu, w pewnym momencie utrzymywanie takiego auta traci ekonomiczny sens i albo staje się to hobby na którego koszt trzeba być gotowym, albo kolejne egzemplarze po latach zaniedbań trafiają na szrot.
Z moich oględzin wielu egzemplarzy 916 wynika ze zdecydowana większość jest na rożnym etapie kroczenia w stronę szrotu. Stosunkowo niska cena zakupu w porównaniu ze stosunkowo wysokimi kosztami utrzymania dolewają oliwy do ognia.
Rynek się kurczy, wiec i części, szczególnie zamienników będzie tylko ubywać. Chyba warto będzie kupić dawce części do kompletu :O