Witam wszystkich Alfaholików, trzy dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Belli 156 2.0 JTS 16V 2004r.
Dwa dni temu wymieniłem czujnik temperatury silnika, dziś znów (po 2 dniach prawidłowych wskazań temperatury na zegarze, około 90oC-100oC) wskazuje on początkową wartość 50oC lub trochę więcej po 30 minutowej przejażdżce.
Termostat raczej otwiera się prawidłowo. Na domiar złego klimatyzacja zaczęła włączać się sama, nawet po kilkukrotnym wyłączeniu uruchamia się po pewnym czasie na nowo. Nie mam pojęcia czy to wina elektryki, czy może mam zacząć kupować czujniki hurtowo?
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu.