Alfa Romeo 147 2.0 TS. Otóż kilka dni temu strzelił mi wężyk łączący zbiorniczek wyrównawczy z silnikiem. Na szczęście strzelił tuż przy nasadzie więc go skróciłem o 1 cm i założyłem, działa. Oryginał 150 zł i kilka dni czekania. Rzecz w tym, że nie strzelił tak sam z siebie. Dziś jadąc Alfa dobiła w korku do 120 C i oświadczyła - "Gorąco !!!". Zbadałem sytuację i okazało się, że nie włącza się wentylator chłodnicy. Sprawdziłem śmigiełko na krótko - działa. Bezpieczniki są dobre. Więc pozostaje czujnik temperatury w chłodnicy. I teraz moje pytanie. Czy to jest to ?
Styki tych kabelków były zielone, podobnie jak bolce wewnątrz tego czegoś. W miarę możliwości wyczyściłem ale śmigło i tak się nie włącza. Przeglądam alledrogo, ale to co tam sprzedają jako czujnik do chodnicy wygląda nieco inaczej. Więc może ja czyściłem nie to co trzeba ?
Sprawa druga to klimatyzacja. Klimę nabiłem w lutym jeszcze. Obecnie działa jakoś dziwnie. Czasem działa zupełnie przyzwoicie, a czasem mam wrażenie że nie działa wcale. W dodatku po kilku minutach działania słychać takie prawie regularne cykanie. Zbadałem sprawę w silniku. Na jednym z kółek od paska wieloklinowego regularnie wysuwa się i wsuwa taki dekielek/blaszka. I to właśnie ona tak dziwie cyka. Czy to tak ma być ? W trakcie cykania też falują trochę obroty silnika. Jakieś pomysły.
Na zdjęciu lokalizacja kółka i owego dekielka.