oj Panowie ile w tym wątku jest herezji to głowa mała.

przewody nie podlegają homologowaniu. Widział ktoś z was jak wygląda homologacja? Jeżdżę trochę po KJSach i Sprintach i o ile np. pasy muszą mieć papiery w życiu nikt nie wymagał papieru na elementy zawieszenia, tarcze hamulcowe czy przewody. Części kupuje na FV i zawsze mam przewód hamulcowy sztywny / przewód hamulcowy elastyczny. No chyba że dorabiacie przewody u mietka czy janusza to fakt może coś kombinować. Hydraulika siłowa ( węże do koparek to jednak inna bajka )

ewentualnie producent posiada certyfikat zgodności z NORMĄ SAEJ1401 a ten to temat rzeka. Pozostaje Nam dopytywać o gwarancję producenta/wykonawcy.

Osobiście nie przepadam za Hel-em bo sie szybko rozciekają przy wysokich temperaturach. Do motocykli są ok do KJSów już nie.
Ja wyznaje zasadę ,że po każdym "rajdzie" przeglądam przewody, nigdy nie pękną żaden ale płyn dostaje się pomiędzy warstwy i robi się bańka.

dobry producent przeprowadza testy ciśnieniowe. Nie mam pojęcia czy wszyscy ale z tego co spotkałem się na rynku przy okazji poszukiwań przewodów do gruza e36 to testowane przewody można dostać tylko u brakequipa lub u Donocika ( właśnie testuje jeden komplet w beemce i póki co po 4startach są ok. na oko wąż jest dość sporo grubszy niż goodridge czy hel - tak około 1mm więc wygląda na grybszy oplot stalowy. są tez troszeczkę sztywniejsze więc raczej mam rację )

widzieliście testy takich przewodów? są na YT nie mogę wkleić linka
youtube.com/watch?v=k5nDd-3Xx-0


było więcej takich filmów

jeśli w układzie jest ok 70-90bar a to wytrzymuje x razy tyle... musi być dobrze