Chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego gwintu, ktoś używa? Ogólnie to mam obecnie seryjne zawieszenie. Na wiosnę planuję obniżyć, miałem zamiar kupić sprężyny eibach -30 i teraz pytanie. Czy warto inwestować w sprężyny i w przyszłości liczyć się z wymianą amortyzatorów, czy może od razu włożyć gwint? Nie chcę na razie "gleby", ponieważ mam koła 17" i by to średnio wyglądało. Jednak na -30 tył za wysoko stoi i to mi się nie do końca podoba... Z drugiej strony nie jeździłem nigdy obniżonym samochodem i nie chciałbym od razu urwać zderzaka. Jaką ma regulację? Ile można najwyżej podnieść na zimę? Sumując koszta sprężyn i ewentualnie później amorków, to gwint wychodzi korzystniej... tylko czy wytrzyma te dobre kilka lat?
I dla jasności - kupując gwint, mam od razu sprężyny i amortyzatory, racja? Wybaczcie pytania ale nigdy nie miałem z tym styczności
EDIT: główną blokadą gwintu AP jest cena. Gdyby nie to to bym nawet tematu nie zakładał. O gwincie Ta Technix jakieś opinie? Dodam, że używany byłby jedynie w normalnej jeździe, około 10k rocznie. 1.6 105km więc na tor się nie wybieram![]()