Religia elektromobilności odchodzi na śmietnik...

[Tomtrz]

Ciekawe. Oczywiście nie wiesz, że w Europie małe miejskie auta zostały wycofane ze sprzedaży z powodu głupich regulacji nałożonych odgórnie przez urzędników UE? Dla dobra i bezpieczeństwa obywateli.... Dowalono taką ilość obowiązkowych systemów bezpieczeństwa asystentów etc, że na przykład wg Skody auta segmentu A wycofano już dawno, a wątpliwym ekonomicznie jest produkowanie segmentu B czyli Fabii, bo cenowo Fabia robi się blisko Octawii.

ze co znowu za fantazje? Chlopie, swiat to nie Polska z lat 90, gdzie wszedzie byly cinquecento albo maluchy. Bo ludzi tylko na to bylo stac.

Masz tutaj liczby, jesli chodzi o sprzedaz skody w segmencie A, i w segmencie B
https://www.goodcarbadcar.net/skoda-...-sales-figure/
https://www.goodcarbadcar.net/skoda-fabia-sales-figure/

jestes pewien, ze to urzednicy zadecydowali?

a wątpliwym ekonomicznie jest produkowanie segmentu B czyli Fabii, bo cenowo Fabia robi się blisko Octawii.

Jestes pewien, ze to z powodu rzeczywistego kosztu, a nie po prostu strategii sprzedazowej producentow i wysokiej marzy?

Tylko mi tu z "prawami rynku" nie wyskakuj xD

[Machaju]

Nie tylko skoda pozbyła się segmentu A. Jeszcze parę lat temu, i to nie były lata 90-te, było na rynku całe mnóstwo "maluchów" typu C1, up!, aygo, citigo, 107-ka, twingo, 500, i10, Adam... w zasadzie każdy producent miał coś w segmencie A. Ba, były takie perełki jak 150konny Adam, czy 180konna 500-ka. Do miasta nie potrzeba nie wiadomo co. małe auto jest zaleta ekologiczną i funkcjonalną. Co z tego teraz zostało dostępne w EU? i10 i 500-ka? Reszta jakoś tak doszła do wniosku że się nie opłaca. Aygo urosło i zostało crossoverem. Porównując w Hyundaiu i10 (A) zaczyna się od 72tys, i20 (B) od 82tys, Bayon (B/C) od 92tys. a za podstawę i30 (C) trzeba dać 98tys.
trochę przedrzeźniając:
Jaki jest wybór w Alfie Romeo?
Tonale ma trzy warianty zelektryfikowane i jeden spalinowy.
Junior trzy zelektryfikowane i żadnego spalinowego.
To jak to jest z tym wyborem spalinowych?

[Tomtrz]

Nie tylko skoda pozbyła się segmentu A. Jeszcze parę lat temu, i to nie były lata 90-te, było na rynku całe mnóstwo "maluchów" typu C1, up!, aygo, citigo, 107-ka, twingo, 500, i10, Adam... w zasadzie każdy producent miał coś w segmencie A.

no to ci podalem, jak te auta sie sprzedawaly Wiekszosc z tych aut to kojarze glownie ze zdjec, bo na zywo to ich nie widzialem. Juz pomijajac, ze po prostu nie mialy wziecia, to i marze byly mizerne.

I to przez urzednikow zrezygnowali?

Co jeszcze ci urzednicy unijni zrobili? Stonke sprowadzili? Czy to tak uniwersalna odpowiedz na wszystko, co sie w glowie nie miesci, wiec to musieli byc urzednicy?

[Machaju]

Tak, zrezygnowali przez zwiększenie wymogów w zakresie obowiązkowego wyposażenia aut, które to spowodowało nieatrakcyjność oferty. Na przykład obowiązkowy system SOS. Po różnicy ceny między i10 a i20 widać to zresztą bardzo dobrze.
Wymogi ekologiczne łaskawie pominę, bo według ekodebili miejskie auto ważące 700kilo i palące 6 litrów w mieście bez eko-sreko filtrów jest be, ale 3-tonowa G-klasa paląca 25litórw w mieście, ale z GPF-em jest cacy.

[Tomtrz]

Tonale ma trzy warianty zelektryfikowane i jeden spalinowy.
Junior trzy zelektryfikowane i żadnego spalinowego.
To jak to jest z tym wyborem spalinowych?

Nie ma tez do wyboru aut na gazniku, ani na korbke. Masz silniki spalinowe? No masz. Ladowac sie musisz? Nie musisz. Nie wymyslaj.

[Machaju]

Nie ma tez do wyboru aut na gazniku, ani na korbke. Masz silniki spalinowe? No masz. Ladowac sie musisz? Nie musisz. Nie wymyslaj.

No co ty? Statystyki ci się nie podobają? Nie kłóć się z danymi

[Tomtrz]

Tak, zrezygnowali przez zwiększenie wymogów w zakresie obowiązkowego wyposażenia aut, które to spowodowało nieatrakcyjność oferty. Na przykład obowiązkowy system SOS. Po różnicy ceny między i10 a i20 widać to zresztą bardzo dobrze.
Wymogi ekologiczne łaskawie pominę, bo według ekodebili miejskie auto ważące 700kilo i palące 6 litrów w mieście bez eko-sreko filtrów jest be, ale 3-tonowa G-klasa paląca 25litórw w mieście, ale z GPF-em jest cacy.

Panie, ale ci urzednicy zapomnieli zabronic toyocie aygo sprzedawac. To siedzmy cicho, bo zaraz nas tu przyczytaja, i im tez zabronia

xD

serio bedziesz brnal?

[Machaju]

Tomtrz znowu kulą w płot. Aygo też spadło z cenników. Aygo segmentu A miało 3,45 metra i było produkowane do 2021roku, teraz jest crossover Aygo X który ma 3,70m. Sam nie brnij, ale ok, specjalnie dla Ciebie przyjmijmy, że nastąpiła taka zupełnie przypadkowa koincydencja, że producenci porezygnowali z aut w segmencie A i w tym samym czasie UE wprowadziła któreś tam z kolei dodatkowe wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia aut. Bo nie istnieje takie coś jak kształtowanie rynku wymogami prawno-technicznymi.

[Tomtrz]

Tomtrz znowu kulą w płot. Aygo też spadło z cenników. Aygo segmentu A miało 3,45 metra i było produkowane do 2021roku, teraz jest crossover Aygo X który ma 3,70m. Sam nie brnij, ale ok, specjalnie dla Ciebie przyjmijmy, że nastąpiła taka zupełnie przypadkowa koincydencja, że producenci porezygnowali z aut w segmencie A i w tym samym czasie UE wprowadziła któreś tam z kolei dodatkowe wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia aut. Bo nie istnieje takie coś jak kształtowanie rynku wymogami prawno-technicznymi.

Ja rozumiem w czym jest problem. Ty po prostu gleboko wierzysz, ze producenci samochodow, chca, zebys mial jak najwiekszy wybor, i zeby ich produkt byl jak najtanszy. I zawsze, jak cos znika z oferty, to jest wina urzednikow, czynnikow zewnetrznych, a nie tego, ze producenci po prostu chca na tobie wiecej zarabiac. Bo przeciez jest sens utrzmywac produkt niskomarzowy, ktory do tego sie slabo sprzedaje, skoro mozna albo go sobie odpuscic, i skupic sie na produktach lepiej sprzedajacych sie, na wyzszej marzy, albo tak go spozycjonowac, zeby jednak klient wybral drozszy produkt. Przeciez nikt nigdy nie stosowal takiej strategii, ze na przyklad duza cola, jest tylko zlotowke drozsza, od malej coli, zebys kupujacy mial wrazenie, ze robi dobry deal doplacajac. Oj nie nie, cena sprzedazy jest scisle powiazana z kosztem produkcji, i marze sa minimalne, bo tak dyktuje wolny rynek! a przynajmniej tak mowili ekonomisci w XVIII wieku.

xD

[Machaju]

Oczywiście, że teraz wszyscy chcą być premium special exclusive. Świetnie na tym wyszedł Stellantis. Tłukli Tipo, Punto czy inną Corsę dziesiątkami i setkami tysięcy i dobrze funkcjonowali. Teraz Stellantis płacze, że mu się nie spina, a w ich miejsce na rynku weszła Dacia i się rozwija. Jakoś daje radę na tanich niskomarżowych autach. Ofertę ma już chyba bogatszą od Fiata. Oni za to jakoś w segmencie Audi i BMW i Mercedesa jakoś tak za bardzo się nie rozepchali. Lepiej sprzedać małe auto z małą marżą i coś zarobić, nic nie sprzedać nic i płakać. Bo się posłuchało ekonomistów z XXI wieku. Znajdź swoją niszę. Jeszcze trochę, to cały Stellantis wolumenem sprzedaży zmieści się w niszy Alfy Romeo z 2000 roku. XD