Zbliża się zima, a ja kompletnie nie wiem, jakie akcesoria warto kupić, żeby przygotować auto na mroźne dni. Na pewno będę potrzebował skrobaczki do szyb i odmrażacza do zamków, ale zastanawiam się też nad łańcuchami na koła – czy ktoś z was ich używał i może polecić coś konkretnego? Mieszkam w mieście, ale czasami jeżdżę w góry, gdzie warunki bywają trudne. Myślę też o ogrzewanych pokrowcach na szyby, bo nie znoszę skrobania lodu o poranku. Czy ktoś ma doświadczenie z takimi gadżetami? Warto kupić coś droższego, czy budżetowe opcje wystarczą?
Robert