
Napisał
yaniq
Zadałam Ci konkretne pytanie, na które odpowiedź jest we wskazanym przez Ciebie artykule i wskazałem, że dotyczy on jakichś papierowych deklaracji, których w zasadzie, nie da się potwierdzić, a Ty, w biezdurno powtarzasz coś, co nie ma podstaw prawnych, na co, również w tym samym artykule, masz wyrok Sądu Najwyższego w kwestii wyznawców Jehowy, a Ty, zamiast czytać prawo, skupiłeś się na publistyce prawniczej, która nie zawiera żadnych odniesień do obowiązującego prawa, tylko do tego, czy lekarz musi wiedzieć, który sprzęt w jego szpitalu, zastał zakupiony przez WOŚP, bo widocznie jest ślepy i głuchy, a studia skończył na Collegium Humanum i nie za bardzo orientuje się na swoim oddziale, bo przecież ten sprzęt przywożą tam w tajemnicy, pod osłoną nocy - wszyscy wiedzą, a on nie [emoji846]