Ja osobiście lubię do czyszczenia nalotów na lampach zwykłą pastę do zębów, zawsze działa
Dajcie spokój, kiedyś się tak męczyłem ze znajomym z tym tematem. Był to Accord V gen i miał ori USDM lampy, które miały takie cycki, przez które strasznie ciężko było cokolwiek spolerować. Męczarnie były niesamowite, ale po 2 wieczorach takiego ręcznego szorowania udało się. Pasta do polerowania, papier ścierny na mokro, tona ściereczek i obolałe ręce. Potem właśnie kupiliśmy Night Breakery i znacznie lepiej to wszystko świeciło, bo wcześniej wyglądało to jakbym zamiast lamp były latareczki.
2 wieczory stracone a wystarczyło zrobić to polerką maszynową i trwało by godzinę. Inna sprawa, że zakładanie mocniejszych żarówek daje tylko połowiczny efekt. Trzeba lampy rozebrać i wyczyścić.
2 wieczory stracone a wystarczyło zrobić to polerką maszynową i trwało by godzinę. Inna sprawa, że zakładanie mocniejszych żarówek daje tylko połowiczny efekt. Trzeba lampy rozebrać i wyczyścić.
Jedna zrobiona , niektóre pomysły są niezłe .
Jaki zestawik polecacie do polerki przed oklejeniem lamp folią?
Jakąkolwiek dobrą pastę polerską, 3M, Menzerna - z plastikiem radzą sobie tak samo dobrze jak z lakierem.