Czym usunąć nalot z lamp ?

[Belfer]

Kolego Belfer masz porównanie do takiej folii ochronnej tylko z 3M? bo właśnie przykleiłem 3M i też się wydaje dobra
http://allegro.pl/folia-ochronna-3m-...639398897.html

Na jakie lampy ją przykleiłeś? Zrób zdjęcie z bliska to jakieś tam porównanie będzie. Miałem 3M ale nie miała tej elastyczności co folia, którą pokazałem w tym temacie.

[Maupa]

Ja osobiście lubię do czyszczenia nalotów na lampach zwykłą pastę do zębów, zawsze działa

[Belfer]

Ja osobiście lubię do czyszczenia nalotów na lampach zwykłą pastę do zębów, zawsze działa

Dział humor mamy w Hyde Park'u... Innym doradzajmy najlepsze rozwiązania a nie najtańsze.

[vejdi]

Dajcie spokój, kiedyś się tak męczyłem ze znajomym z tym tematem. Był to Accord V gen i miał ori USDM lampy, które miały takie cycki, przez które strasznie ciężko było cokolwiek spolerować. Męczarnie były niesamowite, ale po 2 wieczorach takiego ręcznego szorowania udało się. Pasta do polerowania, papier ścierny na mokro, tona ściereczek i obolałe ręce. Potem właśnie kupiliśmy Night Breakery i znacznie lepiej to wszystko świeciło, bo wcześniej wyglądało to jakbym zamiast lamp były latareczki.

[Belfer]

Dajcie spokój, kiedyś się tak męczyłem ze znajomym z tym tematem. Był to Accord V gen i miał ori USDM lampy, które miały takie cycki, przez które strasznie ciężko było cokolwiek spolerować. Męczarnie były niesamowite, ale po 2 wieczorach takiego ręcznego szorowania udało się. Pasta do polerowania, papier ścierny na mokro, tona ściereczek i obolałe ręce. Potem właśnie kupiliśmy Night Breakery i znacznie lepiej to wszystko świeciło, bo wcześniej wyglądało to jakbym zamiast lamp były latareczki.

2 wieczory stracone a wystarczyło zrobić to polerką maszynową i trwało by godzinę. Inna sprawa, że zakładanie mocniejszych żarówek daje tylko połowiczny efekt. Trzeba lampy rozebrać i wyczyścić.

Dajcie spokój, kiedyś się tak męczyłem ze znajomym z tym tematem. Był to Accord V gen i miał ori USDM lampy, które miały takie cycki, przez które strasznie ciężko było cokolwiek spolerować. Męczarnie były niesamowite, ale po 2 wieczorach takiego ręcznego szorowania udało się. Pasta do polerowania, papier ścierny na mokro, tona ściereczek i obolałe ręce. Potem właśnie kupiliśmy Night Breakery i znacznie lepiej to wszystko świeciło, bo wcześniej wyglądało to jakbym zamiast lamp były latareczki.

2 wieczory stracone a wystarczyło zrobić to polerką maszynową i trwało by godzinę. Inna sprawa, że zakładanie mocniejszych żarówek daje tylko połowiczny efekt. Trzeba lampy rozebrać i wyczyścić.

[vejdi]

2 wieczory stracone a wystarczyło zrobić to polerką maszynową i trwało by godzinę. Inna sprawa, że zakładanie mocniejszych żarówek daje tylko połowiczny efekt. Trzeba lampy rozebrać i wyczyścić.



2 wieczory stracone a wystarczyło zrobić to polerką maszynową i trwało by godzinę. Inna sprawa, że zakładanie mocniejszych żarówek daje tylko połowiczny efekt. Trzeba lampy rozebrać i wyczyścić.

Polerka maszynowa nie wchodziłą w gręprzez te wystające elementy w lampie, tym bardziej za cały klosz jest w tym samochodzie dosyć mały. Suma sumarum, opłacało sie nameczyć

[roki]

Jedna zrobiona , niektóre pomysły są niezłe .

[pabloXXL]

Jaki zestawik polecacie do polerki przed oklejeniem lamp folią?

[srekal34]

Jakąkolwiek dobrą pastę polerską, 3M, Menzerna - z plastikiem radzą sobie tak samo dobrze jak z lakierem.

[pabloXXL]

Jakąkolwiek dobrą pastę polerską, 3M, Menzerna - z plastikiem radzą sobie tak samo dobrze jak z lakierem.

Ok,dzięki.