Wolę przesmalcować auto nawet raz na miesiąc, niż kłaść powłokę. Rysy tak czy siak jakieś się pojawia. Dobry cleaner (od siebie polecam DJ LP) przed woskiem, chwila pracy, a lakier wygląda jak psie jajca po wymyciu
PS. Wracając do KA, to dużo się tam nauczyłem, oczywiście wiedza teoretyczna, ale co jak co praktyka czyni mistrza.
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka