Może źle interpretowałeś sugestię, auta są generalnie po "różnych przygodach" , a "pytania rozwiążą oględziny auta" oznaczają ,że były nieznacze uszkodzenia, co można zdiagnozować na pierwszy rzut oka.
A jeśli chodzi o zakup w "całości" samochodu od "rodowitego "zaodrzanina" to radzę faktycznie pooglądać ogłszenia chociażby na mobile.de i potem powiedzieć, że każdego Polaka stać na zapłacenie Niemcowi złotówkową kwotę wartość samochodu, z małym i w pełni udokumentowanym przebiegiem tylko, że w EURO.
Powodzonka.