Alfa Romeo 159 SW - co sądzicie o tych ?

[Saimonse]

Poszukuję zadbanej 159tki SW, którą pojeżdżę kilka lat. Co sądzicie o tych :

1. http://deft.otomoto.pl/alfa-romeo-15...C35171853.html

2. http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-bez...C33322462.html

3. http://allegro.pl/show_item.php?item=5038466121

4. http://deft.otomoto.pl/alfa-romeo-15...C31998829.html

?


Będę wdzięczny za jakiekolwiek info.

[serath]

1 i 4 - to jeden z polecanych punktów tu na forum (Tomek_KRK); ma też sporo innych aut na placu, więc jest w czym wybierać

[mlody85]

Co do superalfy to daj sobie spokój z tą firmą.

[Saimonse]

Pojechałem specjalnie do Krakowa (1300 km w dwie strony) obejrzeć tę alfę :

http://deft.otomoto.pl/alfa-romeo-15...C35171853.html

Czyli od zachwalanej przez użytkowników tego forum firmy autka.pl
Przed zakupem przeprowadziłem oczywiście dokładny wywiad. Wypytałem o wszystkie wady itd Wpłaciłem zaliczkę - 2 000 zł. Sporządziliśmy umowę. Generalnie byłem pewny tego auta.
Po przyjeździe i wstępnym obejrzeniu auta - wszystko wydawało się być ok. Po krótkiej przejażdżce również. No może poza drzwiami, które po otwieraniu/zamykaniu obcierały dość mocno, że przy rancie zrobił się ubytek na lakierze do samej blachy. Następnie pojechaliśmy sprawdzić auto do zaprzyjaźnionego warsztatu/firmy POLINAR. Mechanik podniósł auto i pierwsze co zauważył to mocno uderzona przednia belka po środku. Blacha belki dość mocno wygięta. Mechanik polecił mi zażądać od komisu wynik badania diagnostycznego z geometrii pojazdu. Druga ważna sprawa to dolna osłona silnika była dość mocno zalana olejem. Poprosiliśmy o jej zdemontowanie. Po odkręceniu okazało się, że są świeże wycieki z silnika lub skrzyni biegów. Po za tym tuleje wahaczy do wymiany (to wiadomo, że szczegół).
Nie zdecydowałem się na to auto - gdybym wiedział o tej belce i wyciekach na pewno nie przyjechałbym oglądać tej Alfy. Na szczęście odzyskałem zaliczkę ale trochę trzeba było się nagadać.. Co z tego jednak jak kilkanaście godzin w trasie + wydane 600 zł na paliwo i autostrady nie moje + bezcenny czas, który mogłem spędzić z żoną i moim nowo narodzonym synem. Kto mi to zwróci ? Na szczęście miałem nocleg po drodze u siostry bo tak musiałbym jeszcze wydawać na hotel. Ogólnie jestem zawiedziony !

[Cubus00]

czyli ,mialo byc tak pieknie a wyszło jak zwykle, zaczynam tracic zaufanie do samego siebie ,
czytajac i slyszac pochwaly o tej firmie domniemywałem ,ze cos sie zmienia w mentalnosci handlarzy a tu d...

[Saimonse]

czyli ,mialo byc tak pieknie a wyszło jak zwykle, zaczynam tracic zaufanie do samego siebie ,
czytajac i slyszac pochwaly o tej firmie domniemywałem ,ze cos sie zmienia w mentalnosci handlarzy a tu d...

Ja już nawet nie przeglądam ofert z komisów.

[Butch]

no to czekają Cię długie poszukiwania. Ja też mam awersję do komisów, ale nie mam zamiaru szukać autka w nieskończoność więc będę musiał z nich skorzystać.
A zakup od prywatnego sprzedawcy nie gwarantuje dobrego stanu autka, no chyba że jest pierwszym właścicielem.

[bocian]

Na szczęście odzyskałem zaliczkę ale trochę trzeba było się nagadać..

w odsyskiwaniu zaliczki nie trzeba się nic nagadywać
wystarczy znajomość prawna "zaliczki" ( to nie jest zadatek który może przepaść )
zaliczka jest do zwrotu bez łaski
to zadatek przepada jak się ot tak rozmyslimy lub jest oddawany w dwukrotności jeżeli to sprzedawcy się odwidzi

[Saimonse]

w odsyskiwaniu zaliczki nie trzeba się nic nagadywać
wystarczy znajomość prawna "zaliczki" ( to nie jest zadatek który może przepaść )
zaliczka jest do zwrotu bez łaski
to zadatek przepada jak się ot tak rozmyslimy lub jest oddawany w dwukrotności jeżeli to sprzedawcy się odwidzi

Ja o tym wiem doskonale ale sprzedawca mimo wszystko musiał pomarudzić..

[bocian]

czyli tomekkrk musi popracować nad prawem :-)
i nad autkami też :-)