Koleżanki i koledzy
bardzo prosiłbym o waszą opinię na temat autka które stoi w Tychach i widać na poniższym linku:
na Otomoto ogłoszenie stoi z ID: 6070782138
Szukam Mito dla córki zakochanej w jednej słusznej marce, i nie chciałbym razem z nią wejść na minę.
Auto obejrzałem, wygląda całkiem dobrze. Pomierzyłem lakier - wygląda na całe w oryginale. I cały lakier wygląda bardzo dobrze. Auto podobno stoi miesiąc nie jeżdżone.
Przejechałem się i mam kilka uwag:
- autko zapala jakby z nieśmiałością
- ciągnie gorzej od mojej Julki z tym samym silnikiem (choć może to być bardzo subiektywne wrażenie)
- tylne tarcze całe w rdzy, a przednie się błyszczą..
- przy ruszaniu przy skręconych kołach słychać jakby pisk paska. Normalnie bym powiedział że kończy się albo pasek albo pompa wspomagania. Tylko że przecież tu mamy wspomaganie elektryczne
- tak jakby koła skręcają trudniej niż w mojej Julce
- biegi wchodzą jakby ciężej..
pozatym jedzie prosto i hamuje prosto, zawieszenie łądnie wybiera. Auto jest po wymianie rozrządu oraz serwisie olejowym 5 tys km temu. A sprzedaje sam właściciel (prywatnie) komisu który używał go do lokalnego jeżdżenia..
co myślicie ?? Na razie w poniedziałek jestem umówiony do stacji diagnostycznej na
dzięki za każdą odpowiedź
Mariusz