Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Temat: Alfa Romeo 166 2,5 V6

  1. #1
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2017
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa Romeo 155 1.7 TS 8v
    Postów
    25

    Domyślnie Alfa Romeo 166 2,5 V6

    Witam, ktoś może coś wie o tym egzemplarzu?

    https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6DGROV.html

    Cena bardzo niska jak na stan bardzo dobry. Poza tym dużo elementów wewnątrz jest mocno zużytych, np obudowa tunelu środkowego przy ręcznym, obudowa tylnych nawiewów, jasne elementy deski przy nogach zarówno pasażera jak i kierowcy. Przebieg 140 tys słabo do tego pasuje

  2. #2
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Mumins
    Dołączył
    03 2015
    Mieszka w
    Racibórz
    Auto
    Jest: 166 3.0 CF2 Sportronic; Syfik UFO. Były: 166 '02 2.4JTD, 166 '05 2.0TS Q2
    Postów
    472

    Domyślnie

    Cytat Napisał Alfiarz155 Zobacz post
    Witam, ktoś może coś wie o tym egzemplarzu?

    https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6DGROV.html

    Cena bardzo niska jak na stan bardzo dobry. Poza tym dużo elementów wewnątrz jest mocno zużytych, np obudowa tunelu środkowego przy ręcznym, obudowa tylnych nawiewów, jasne elementy deski przy nogach zarówno pasażera jak i kierowcy. Przebieg 140 tys słabo do tego pasuje
    [MENTION=74472]Alfiarz155[/MENTION]
    Gubin...zagłębie handlarzy i stan samochodowego umysłu, a do tego 166, czyli auto, w którym jednym porządnym serwisem podwoisz jego wartość. Kurde, co Ci powiedzieć. Bez oględzin się nie obędzie.

    Jeśli chodzi o przebieg, to już same fotele mogą wskazywać, że coś było dłubane bo tak zużytych szmat przy tym kilometrażu ciężko uświadczyć (chodzi mi o odklejający się materiał oparcia). Być może prał je jakiś amator, jak to u handlarza - byle taniej - i przemoczył materiał. Z plastików dolnych konsoli czy tunelu zwyczajnie schodzi powłoka gumowa, zrobienie tego to nic przyjemnego, bo trzeba rozbebeszyć pół wnętrza i przeznaczyć 1 dzień na drapanie tego i kolejny na malowanie, ale to typowe dla przedliftów więc nie brałbym ich jako wyznacznika stanu zużycia wnętrza - to cecha, a nie wada. Kremowy ślad na tym czarnym plastiku okalającym radio to prawdopodobnie pozostałość po próbie zdrapania tego dziadostwa paluchem z sąsiedniego elementu, bez problemu powinno zejść.

    Na pewno nie ma karty kodowej do ICS'a, bo przebieg nie jest wyzerowany (co sugerowałoby odpięcie akumulatora), a radio dalej doprasza się o kod. Także albo wymiana ICS albo rozkodowywanie za parę stówek.

    Ogólne wrażenie nie jest złe, ale fotki są tak podkoloryzowane, że aż boli. Tylne koła powoli mają się ku sobie więc szykuj się na naprawę tylnego zawiasu (minimum tuleje w zwrotnicach, ale robienie tego na raty mija się z celem także na dobrych częściach 3000 nie Twoje). Na plus na pewno ładnie spasowany przedni zderzak z lampami - raczej nie był demontowany, co może świadczyć o braku kolizji z przodu. Tył ładnie spasowany, nie najgorsze lampy, choć prawą wewnętrzną już chyba nadgryzł ząb czasu i będą wymagały malowania - o ile plastik nie jest spękany. Ze zdjęć dobrze wyglądają też progi, a właściwie ich łączenia z błotnikami, które często są wypiaskowane i wypłukane z zaczątkami korozji. Być może są to oryginalne koła (skądinąd w ładnym stanie) i dzięki ich małemu odsadzeniu syf spod kół nie uderzał o progi (albo auto nie jeździło dużo w trasach). Końcówka wydechu już chyba powoli umiera, zresztą nie wygląda na oryginał - dobry zamiennik to kolejne 400zł. Jeśli nie jest to mina, to szykuj 10k na kilka pierwszych napraw i ciesz się jazdą Poprosiłbym na pewno o dodatkowe zdjęcia spod maski, bo wizualny stan może sporo powiedzieć na temat tego, jak Busso było serwisowane i czy ktoś tam w ogóle zaglądał.

    - - - Updated - - -

    A, i prawdopodobnie brakuje pokrywy podłokietnika, bo jest celowo podniesiony do zdjęć i nie widać czy faktycznie tam jest. One często się wycierają albo łamią się im ząbki. Natomiast jeśli to celowe zagranie, to od razu wiesz, z kim masz do czynienia.

    Znaczki przód+tył też oczywiście wyblakły więc jeśli chcesz iść w oryginał, kolejnych kilka stówek, z podłokietnikiem licząc, jest nie Twoich. Dużo znaków zapytania + cena + typowo handlarski opis "jedyna taka, gwarancja do bramy" zdecydowanie nie zachęcają. Zawsze możesz zlecić jakiemuś autotesto czy innym sprawdzaczom wycieczkę. Sam bym na pewno nie jechał po takiego potencjalnego sztrucla więcej niż 30km.
    Ostatnio edytowane przez Mumins ; 25-03-2021 o 06:44

  3. #3
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2017
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa Romeo 155 1.7 TS 8v
    Postów
    25

    Domyślnie

    Dzięki za jasny i rzeczowy pogląd na sytuację. Mam zdecydowanie dalej niż 30 km więc ją odpuszczam. Zapytałem bo mało ich i trudno coś w fajnym stanie znaleźć. Wolę dać 12 tys za serio bardzo dobry stan niż teraz 5 tys za samochód a potem te minimum 10 na początek.

Podobne wątki

  1. [Zapowiedź] 30-lecie Alfa Romeo 164 w Museo Storico Alfa Romeo w Arese, 24.06.2017
    Utworzone przez AlfaWhiz w dziale Zloty, imprezy, spotkania
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-06-2017, 14:12

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory