Witajcie.
Jestem zainteresowany kupnem AR147 1.6 w benzynie. Sam do końca nie wiem, czy wolałbym wersję 105 konną czy 120. Za tą pierwszą przemawia brak wariatora, za tą drugą 15 koni więcej i lepsze osiągi, a lubię pojeździć ostro, dlatego też po części szukam samochodu z duszą. Ale bardzo się boję zużycia oleju, czytałem tutaj, że niektórym silnik brał litr na tysiąc kilometrow - to zupełnie jak moja poprzednia Toyota, którą z tego powodu sprzedałem. Czy to boli zarówno wersje 105 jak i 120 konne? Jak to wyczuć przy kupnie, jak sobie z tym radzić jak już trafię na taki egzemplarz, jaki jest koszt remontu? Czy z delikatniejszym obchodzeniem się z gazem pobór oleju również zmaleje? Nie jestem też do końca pewny gazu, który trochę 'dobija' silnik...
... ale do rzeczy, znalazłem 3 Alfy:
1. Wersja 105KM, najbliżej mojego miejsca zamieszkania, ładny kolor, wygląda na zadbaną i od dealera.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-dis...C22269483.html
Jak wyglądałby sprawa montowania gazu przy takim przebiegu, zakładając że jest on oryginalny? Nie będzie to gwóźdź do trumny? Z tego co zauważyłem silniki Alfy są dość delikatne...
2. Wersja 120KM, duże koła, skóra, rzekomo mniejszy przebieg...
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-twi...C22459645.html
3. Również 120KM, z gazem, tylko bez podanego przebiegu - pewnie mam sobie wymyśleć. Nic też dziwnego, wielce prawdopodobne, że nakręcony duży przebieg, w końcu po to się montuje LPG...
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C22544682.html
Co myśliscie o tych autkach? Co mam myśleć o zużyciu oleju, o wersjach silnikowych i o montowaniu LPG? Jestem studentem, w tygodniu będę dojeżdżać na uczelnie ok 2.5km w jedną stronę, zaś na weekend wyjeżdzać do domu ok. 140 km. Przebieg roczny to 12-15 tysięcy...
Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam!