Alfa romeo 156 ti z krakowa

[_cichyy_]

A skąd wiadomo że to półoś ? i co w takiej półosi się może zużyć ? przeguby ok , ale półoś ?

---

› Więcej...: Alfa romeo 156 ti z krakowa

[Tomek_KRK]

Przegub wewnetrzny. Zużywa się krzyżak oraz wyciera się kielich, w którym ten krzyżak jest umieszczony. Krzyżak "solo" nie występuje - w ASO sprzedają go z kompletem z półosią z przegubem zewnętrznym (cena coś ok. 1400 PLN). Do tego kielich, który wchodzi w skrzynię biegów, występuje też tylko w ASO - cena ok. 700 PLN. Tak więc z wymianą masz 2200 PLN za jedną półoś. I to jest problem wręcz nagminny w 156 2.4 JTDm 175KM. Jeśli komuś się chce - to kupi sam krzyżak, dobrany z innego modelu, za c.a. 250 PLN i wtedy koszt półosi z wymianą zamknie się w 1100 PLN (jeśli uda się zbić z półosi stary krzyżak, a nie jest to takie oczywiste). Co i tak nie zmienia faktu, że przy cenie auta rzędu 16000-20000 PLN wydatek na prostą naprawę w wysokości 10% wartości auta nie każdego uszczęśliwi... I tak zbierając parę rzeczy "do kupy" - masz auto za 20 tysięcy, w które trzeba wpompować lekko licząc 3500 PLN. Czyli spokojnie można szukać zadbanej 156 za 24 tysiące - a nie bawić się w reanimację, przy praktycznie zerowej chęci sprzedającego do rabatu.

[_cichyy_]

A widzisz teraz wszystko jasne , jeśli chodzi o przegub wewnętrzny. Faktycznie dziwne , że występuje tylko jako całość półośką i przegubem zewnętrznym , bo tak cena byłaby zupełnie inna.

[ziomster]

Tomek_KRK zgadzam się z tobą ale ciężko będzie znaleźć zadbaną 156 TI z takim wyposażeniem za 24kPLN - jeśli nie to mnie popraw

[Tomek_KRK]

Tomek_KRK zgadzam się z tobą ale ciężko będzie znaleźć zadbaną 156 TI z takim wyposażeniem za 24kPLN - jeśli nie to mnie popraw

Powiem Ci tak - niedawno sprzedawaliśmy 156 GTA za 25 tysięcy. W stanie - w porównaniu z tym TI - PERFEKCYJNYM. Auto jeździło absolutnie zajebiście - sam w szoku byłem, jak właściciel go doinwestował (w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu). I pod każdym kątem było lepsze nawet od tej Ti, w którą ktoś włożyłby 4 czy 6 tysięcy złotych - sztywność budy, sztywność zawieszenia, utrzymanie wnętrza - wszystko było zauważalnie lepsze.
Poza tym nie kupiłbym za 24 tysiące 156-ki 2.4 JTD 175 KM, nawet, jakby była idealna. CHYBA, że miałbym faktury na wymianę:
- półosi
- sprzęgła
- koła dwumasowego
W przeciwnym razie zużycie się tych części oznacza koszt c.a. 6000 PLN do wyłożenia na naprawę... i zaczynamy się zbliżać ceną do sensownej 159-ki.