Alfa Romeo Brera 3.2JTS Q4 Warszawa

[Zmianowy]

Bo to jest całkowicie nie praktyczny samochód, wielbiciele strzałów z pod świateł obejdą się smakiem (3.2 oraz 1.75 jeszcze jakoś ujdą), przestrzeń dla pasażerów nie gwarantuje komfortowych warunków podróży dla wszystkich pasażerów i można byłoby tak wyliczać. Każdy normalny i racjonalnie myślący człowiek wybrał by pewnie coś co na papierze ma lepsze osiągi. No właśnie, ale jest to Alfa i nie chcę tu robić jakiegoś sanktuarium - po prostu, jeżeli samochód Ci się podoba i przymkniesz oko na koszty to nie zastanawiaj się dwa razy, jest jedno życie i trzeba z niego czerpać całymi garściami bo później może być za późno...
Amen

[MiLykie]

wydaje mi się ze ktoś ta brera już ogladal i rzeczywiście wyszlo ze jest bezwypadkowa ale tez ktoś wynalazł ze oryginalnie na niemieckim Ebayu miała 160k przebiegu oryginalnie i była sprzedana z haslem motor shade co oznacza pewnie problemy z lancuchem rozrządu. Poszukaj na forum, może odnajdziesz, ja teraz nie mam czasu bo wlasnie wyjezdzam a na komórce nie chce mi się szukac, bo niewygodnie a nie biore ze sobą laptopa

Tak tak, to ja ją wytropiłem i analizowałem. Był nawet wątek, ale większość postów poleciała przy okazji awarii forum.

Nie byłem z nią u Tomka, ale jestem zaintrygowany w jakim jest stanie, więc jeśli się wybierzesz, to koniecznie się pochwal.

W Niemczech miała 165kkm bodajże i check'a z łańcuchem. Może być łańcuch, może być czujnik (różnica w cenie naprawy to lekko licząc 10:1). Bez ostatecznej diagnozy - nie odważyłbym się kupić.

Sprzedający robi Cię lekko w konia, z tą nagłą koniecznością sprzedaży, bo, gdy pierwszy raz wystawił był grudzień - zadzwoniłem do niego wtedy i była podobno sprowadzona pod koniec listopada. Więc nie 2 miesiące. A i ten jego przyjaciel nazywa się "ebay.de".

Aaa, i nie daj się zwodzić, że to takie caaałkie ogłoszenie prywatne - sprzedający miał przez ostatnie kilka miesięcy jeszcze chyba 3 czy 4 inne samochody w sprzedaży. Smarta, 2 Chevy i chyba jeszcze coś. Co ciekawe - wszystko poza smartem miało przebiegi prawie 100kkm. Więc nie jest to komis, ale często zagląda do Rzeszy.

Alfa ciągle (i w grudniu, i na fotkach spod Lidla na Bemowie) na niemieckich blachach, niezapłacona akcyza (18,6%), pamiętaj o tym. Gdy ją widziałem na żywo (grudzień) stała pod blokiem na Kazubów 4 czy 6, więc jak chcesz zrobić cichy rekonesans to tam bym szukał.

[alex35cj]

Dzięki wielkie! Szukałem sam historii auta gdzieś w google jednak nic nie znalazłem, dobrze że napisałem na forum.
Człowiek naprawdę dobrze ściemnia, w ogłoszeniu napisane że kraj rejestracji- polska, tylko że blachy zamazane.
Naprawdę dobra robota chłopaki, dobre piwo się należy!

[Zmianowy]

Zawsze można podjechać, wyłożyć kawę na ławę i zbić porządnie cenę.

[MiLykie]

Moim zdaniem nie należy tej Alfy skreślać. Być świadomym wad, ale nie skreślać. A opinia Tomka Twardowskiego może być świetnym argumentem przy negocjacjach ceny. Gość kupił ją za te 6k Ojro, więc pewnie poniżej tego zejść nie będzie chciał.

[lizard]

jesli by interesowala cie srebna strzala z polskiego salonu z pewnym przebiegiem nie przekraczajacym 100 tys nie malowanym zadnym elementem zapraszam do mnie.....a jesli ci sie marzy czerwony kolor i kot w worku to szukaj szczescia na otomoto

wolalem brzydkie kaczatko niz wytapetowana lalunie (-=

[pieta]

Hej wrocilem,
Jak widac kwestia sie wyjasnila, wziawszy pod uwage wszystkie przytoczone wyzej argumenty to jak widac zadna okazja, bo po oplatach i ewentualnych naprawach wyjdzie ze brera z ropie 2.0 jest niewiele drozsza a mniej problematyczna.
Zreszta tutaj pokazuje sie problem aut z 3.2 jts czy 2.4 w ropie. Sa to jednostki ktore wymagaja odpowiedniego poziomu dofinansowania jak na segment premium przystalo. Ogolnie AR jest relatywnie tania w zakupie, ale jak cos sie popsuje to ceny w segmencie premium sa zblizone wiec nie specjalnie idzie nic po taniosci zalatwic, bo to nie tedy droga. A jak budzet sie konczy to zaczyna sie druciarstwo a jak to sie ostatecznie konczy to wiemy

[MiLykie]

Wiesz, ja to trochę inaczej widzę... Wydaje mi się, że każdy powinien na początek określić jaki rodzaj paliwa go interesuje. Myślę, że jak ktoś rozważa 2.4 to nie wybierze 3.2, chociażby-nie-wiem-co. I tak samo vice versa. Rozumiem, że można podchodzić elastycznie do konkretnej wersji (przykład nie bazowany na Brerze, tylko na 159) - np. 1.9 8v i 16v, albo 2.0 i 2.4, analogicznie w "beni", ale rodzaj paliwa jest dość kluczowy.

A nakłady, no coż. Nie można o tym zapominać. Zakup samochodu to dopiero połowa sukcesu/wydatkow, potem trzeba o niego zadbać. Dlatego nie popieram pomysłów w stylu "uzbierałem 24000 zł, max 25000 zł, to znajdźcie mi ładną 159, tylko, żeby nie trzeba było w niej nic robić". Żadna sztuka kupić samochód za wszystkie oszczędności, a potem kupować używane klocki.

[Zmianowy]

Sprzedawca ukrył VIN i nie oferuje już zwrotu kosztów podróży i pysznego obiadu
http://otomoto.pl/alfa-romeo-brera-3...C32443463.html

[MiLykie]

Dokładnie...

Ale nadal nasz "prywatny sprzedający" ma w ofercie Smarta, pewnie też sprzedaje, bo 1 - żona (za mały?) i 2 - łódka (brak haka). Ah, te zakupy pod wpływem emocji - i już ma 2 nietrafione samochody. A może przy Smarcie jest inna bajeczka.

http://otomoto.pl/smart-fortwo-passion-C32428351.html